Wszechobecna korupcja, maczyzm i niezbędne kompromisy, które są konsekwencją chęci utrzymania władzy. To wszystko można odnaleźć w nowym filmie Emina Alpera. To kolejny dowód na to, że wyrasta on na czołowego obserwatora pełnej wypaczeń tureckiej rzeczywistości. Ubierając opowieść w formułę thrillera, i tym razem nie stroni od politycznych tematów. Jego film miał swoją światową premierę na festiwalu w Cannes w sekcji Un Certain Regard Award. „Gorące dni” otrzymało Europejską Nagrodę Filmową w kategorii: Najlepszy montaż, statuetkę dla Najlepszego Filmu w Puli, Nagrodę Publiczności na festiwalu w Salonikach, a także nominację do Nagrody LUX. Ponadto obraz był prezentowany na wydarzeniach w Monachium, Sydney, Bergen, Chicago oraz Jerozolimie.
Po tym jak jego poprzednik zniknął w tajemniczych okolicznościach, Emre zostaje mianowany nowym prokuratorem w niewielkim tureckim miasteczku Yaniklar. Miejscu, które dotknięte jest nie tylko poważnym kryzysem związanym z dostępem do wody, ale też licznymi politycznymi perturbacjami. Przyjazd pełnego ideałów i oddanego swojej pracy mężczyzny zachwiać może obowiązujące od dawna w miasteczku status quo.
Na czele Yaniklar stoi burmistrz, bez wiedzy którego nic nie ma prawa się tu wydarzyć. Kiedy okazuje się, że Emre nie ma zamiaru układać się z miejscową elitą coraz częściej doświadcza oznak wrogości i nerwowych reakcji ze strony ludzi trzymających władzę. Wbrew swojej woli wciągnięty też zostaje w meandry lokalnej polityki. Sytuacji nie ułatwia zacieśniająca się więź pomiędzy bohaterem a właścicielem opozycyjnej gazety. Niewielkie miasteczko, w którym wszyscy się znają, to wyjątkowo podatny grunt dla rozprzestrzeniających się plotek.
O reżyserze
Emin Alper urodził się w 1974 roku w Ermenek, w tureckiej prowincji Karaman. Studiował ekonomię na uniwersytecie w Stambule, jest też doktorem historii nowożytnej Turcji.
Jako reżyser zadebiutował w 2012 roku filmem „Za wzgórzem”, który przyniósł mu szereg festiwalowych nagród. Zrealizowana trzy lata później „Blokada” prezentowana była w konkursie głównym weneckiego festiwalu, zdobywając Nagrodę Specjalną Jury. Równie dużym zainteresowaniem cieszył się jego kolejny film – „Opowieść o trzech siostrach” (2018) pokazywany premierowo na Berlinale.
