Jedno miasto – wiele opowieści. Wystawa „Wilno, Vilnius, Vilne 1918-1948” w Krakowie
21 czerwca, 2023
Świat, którego nikt wcześniej nie pokazywał. Thriller „Chłopiec z niebios” w kinach
23 czerwca, 2023

Włoski imigrant kontra rodzina bogaczy. Komedia „Wszystko o moim starym” w kinach

Robert De Niro w głównej roli w filmie (fot. mat. pras.)

Czym byłaby historia miłosna pary bez szerszej perspektywy rodzinnych niesnasek? Sebastian Maniscalco, jeden z najbardziej popularnych komików Ameryki – wyprodukował komedię „Wszystko o moim starym”, inspirowaną historią swojego ojca, Salvo. Nie miał żadnych wątpliwości, że w roli fryzjera włoskich emigrantów chciałby zobaczyć pełnego energii Roberta De Niro. Dwukrotnemu zdobywcy Oscara ten pomysł niesłychanie się spodobał. A ponieważ De Niro jest perfekcjonistą, poprosił Salvo Maniscalco, by ten przyjechał do niego na plan innej produkcji i poświęcił mu czas na naukę. – Chciał poznać konkretne zwroty w języku włoskim i dowiedzieć się, jak zrobić pasemka we włosach kobiet – opowiadał Salvo, który opuścił Cefalu na Sycylii jako 15-latek, a już trzy lata później został fryzjerem w Chicago. Film „Wszystko o moim starym” to komedia, ale żarty pełne są nostalgicznej czułości wobec ulotnej mądrości osób starszych. „Wszystko o moim starym” wyreżyserowała Laura Terruso, a w filmie oprócz Roberta De Niro i Sebastiana Maniscalco wystąpili m.in. Leslie Bibb, Anders Holm, Kim Cattrall czy Brett Dier.

Ojciec Sebastiana to Włoch z krwi i kości. Nie owija w bawełnę, nie przestrzega konwenansów, ma niewyparzony język i mocno niepoprawne poczucie humoru. Gdy dowiaduje się, że jego jedyny syn zamierza oświadczyć się ukochanej Ellie, postanawia sprawdzić czy rodzina dziewczyny spełnia jego surowe standardy.

Sebastian wie, że spotkanie jego prostolinijnego ojca z zamożną i konserwatywną rodziną Ellie grozi katastrofą. Liczy jednak, że uda się go jakoś okiełznać i zaprezentować jako spokojnego, miłego starszego pana. Wkrótce zrozumie, jak bardzo się mylił. Rodzinny weekend w luksusowej posiadłości przyszłych teściów Sebastiana okaże się pasmem nieporozumień, wpadek i szokujących odkryć, bo jego tatko nie zamierza udawać kogoś kim nie jest. Czy miłość Ellie i Sebastiana jest w stanie przetrwać tę próbę?

Niezwykła relacja ojca z synem

Podczas stand-upów Maniscalco junior niejednokrotnie opowiada o swojej specyficznej relacji z tatą i jego poczuciu humoru. „Gdybym powiedział ojcu, że w dzisiejszym świecie ludzie udają się na kosztowne odosobnienia, aby odnaleźć siebie, to pewnie w odpowiedzi usłyszałbym coś w stylu: Szukasz siebie? Cóż, znalazłem cię. Jesteś tutaj, w mojej kuchni”.  Albo kolejny żarcik… „Gdybym poprosił ojca o podwiezienie moich dzieci szkoły, powiedziałby: idź ulicą, a kiedy widzisz ludzi swojego wzrostu, dotarłeś tam”.

Obaj Maniscalco kochają swoją pracę. Salvo wciąż udaje się do swojego salonu, aby zobaczyć współpracowników i klientów, podczas gdy jego syn nieustannie pisze nowe teksty. „Mój mózg zagotowałby się, gdybym nie poszedł do pracy” – mówi Salvo. Kiedy prosi Sebastiana, aby ten zwolnił i delektował się owocami swojej pracy, syn odpowiada mu: „Tato, o czym ty mówisz? W wieku 50 lat pracowałeś 60 godzin tygodniowo!”.

Prezenty na 80. urodziny

Wielbiciele zapadających w pamięć filmów nie mają wątpliwości, że Robert De Niro to jedna z najwybitniejszych, żyjących aktorskich legend. W trakcie Tribeca Film Festival Eric Adams, burmistrz Nowego Jorku, przekazał dostojnemu jubilatowi klucz do rodzinnego miasta gwiazdora. – Robert to nie tylko aktor, którego uhonorowano dwiema statuetkami Oscara i artysta, który ma na swoim koncie ok. 140 filmów jako aktor, reżyser i producent. To przede wszystkim nowojorczyk z krwi i kości, a jego twórczość pozostaje istotną częścią Nowego Jorku, jak i on sam (…) Mimo iż osiągnął wielki sukces, nigdy nie zapomniał o tym, skąd pochodzi – stwierdził w oficjalnym przemówieniu Adams. – Za trwający dziesiątki lat wkład w branżę filmową i działania filantropijne na rzecz Nowego Jorku, mam zaszczyt wręczyć Robertowi De Niro klucz do miasta Nowy Jork – dodał.

Aktor nie krył wzruszenia. W podziękowaniu dodał, że „odbiera klucz do miasta też w imieniu swoich ośmiu i pół miliona sąsiadów”. Wówczas jeszcze nie wiedział, że to nie ostatnia z zaplanowanych dla niego niespodzianek. Od 29 września do 1 października w Spring Studios w Nowym Jorku odbędzie się „De Niro Con”, czyli festiwal poświęcony twórczości gwiazdora. – Trudno jest wymyślić, co mu podarować na 80. urodziny. Ma już złoty zegarek, więc postanowiliśmy uczcić go i jego nieprzemijające dziedzictwo podczas wypełnionego zabawą wydarzenia dla wielbicieli jego talentu i dokonań. Mogę zapewnić, że w trakcie tego trzydniowego filmowego święta nikt nie będzie się nudził – zapowiedziała Jane Rosenthal, współtwórczyni Tribeca Film Festival. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *