Harold nigdy nie robił niespodzianek, ostatnio nawet nie wychodził z domu. Wiedzie życie bez szczególnego celu, dopóki nie dowiaduje się, że jego dawna przyjaciółka Queenie umiera. List, który zmienił wszystko, przyszedł do niego we wtorek. Zamiast wysłać krótką odpowiedź, Harold Fry postanawia ruszyć na drugi koniec kraju. Wierzy, że dzięki temu Queenie będzie żyć. Przemierza Anglię bez mapy ani telefonu, w coraz bardziej znoszonych żeglarskich butach, aby zobaczyć kobietę, która kiedyś go uratowała.
„Proszę jej powiedzieć, że Harold Fry jest w drodze. Wystarczy, że będzie czekać. Ponieważ mam zamiar ją uratować, rozumie pani. Ja będę maszerował, a ona musi żyć.” Ta samotna wędrówka staje się okazją do poznania wielu ludzi – ich radosnych wspomnień i nieszczęśliwych historii. Podróż Harolda stanowi też celebrację życia, która pomaga uświadomić, że porażka i strata – tak samo jak sukces i radość – mogą nas ukształtować.
O autorce
Rachel Joyce jest brytyjską pisarką, autorką bestsellerowych, wielokrotnie wyróżnianych historii. Wszystkie jej książki sprzedały się w nakładzie ponad 5 milionów egzemplarzy i zostały przetłumaczone na 36 języków. „Marzeniem panny Benson” podbiła serca polskich czytelniczek.
– Kiedy przeczytałam niesamowitą powieść Rachel Joyce od razu poczułam, że chcę zrobić na jej podstawie film. Autorka przygląda się tematom żalu, straty, poczucia winy i uzdrowienia – jest w tym coś tak niesamowicie uniwersalnego, a Harold jest dla mnie niezwykłym bohaterem. Odważnie wkraczając w nieznane, pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych – mówi reżyserka filmu Hettie Macdonald.