Pomimo, że coaching jest zjawiskiem bardzo młodym, szturmem zdominował naszą codzienność. Zewsząd zalewają nas hasła zapewniające, że możemy być lepszą wersją siebie. Charyzmatyczni coache stali się celebrytami gromadzącymi wokół siebie miliony fanów. Każdy kraj ma swoją gwiazdę. W Stanach Zjednoczonych Tony Robbins za godzinę konsultacji potrafi wziąć setki tysięcy dolarów, z kolei w Polsce Mateusz Grzesiuk daje wykłady na największych uniwersytetach. Dzisiaj coachem może być każdy, komu ludzie uwierzą, że „sky is the limit”.
Film opowiada historię pięciu mężczyzn, którzy spotykają się na kursie samorozwoju, prowadzonym przez charyzmatycznego coacha, pseudonim „Lider”, który obiecuje, że naprawi ich relacje z partnerkami. Kontrowersyjne metody samozwańczego specjalisty stawiają ich życie na głowie, co prowadzi do serii zabawnych, niekiedy mrożących krew w żyłach konsekwencji.
Z krótkiego metrażu do pełnej fabuły
Świat w filmie „Samiec Alfa” jest z pozoru normalny i poukładany. Ma to swoje odzwierciedlenie w sposobie opowiadania historii. Z czasem jednak zarówno budynek, kurs, na który dostaje się główny bohater, jak i sam rozwój wypadków wpadają w odmęty surrealizmu. Narastające szaleństwo, udziela się bohaterowi i zaczyna działać na widzów. Wraz z tą zmianą, ewoluuje strona wizualna filmu. Realizm zaczyna ustępować stylistyce snu, który szybko okazuje się być najgorszym koszmarem.
Twórcami filmu są Katia i Igor Priwieziencew – absolwenci Warszawskiej Szkoły Filmowej. W 2016 wspólnie zrealizowali wielokrotnie nagradzany krótki metraż „Leader”, który w 2021 został rozwinięty do pełnego metrażu. Igor jest twórcą krótkometrażowego film „La Chasse”. Kati debiutem fabularnym był stworzony z Pawłem Tarasiewiczem film „Hel”, ale jest też autorką scenariusza do filmu „Narzeczony na niby”. Produkcja: ParasiteFilms, Katia Priwieziencew & Korek Bojanowski.