Joe Biden jest mistrzem w opisywaniu historii, o czym można się przekonać, czytając jego autobiografię (fot. flickr.com)
To opowieść o walce wytrawnego gracza w niełatwym świecie polityki, ale i wrażliwego człowieka zmagającego się z losem. „Prawdziwy lew amerykańskiej historii” – mówi o Joe Bidenie były prezydent Barack Obama. „Spełniając obietnice” jest książką bardzo osobistą. Oprócz opisów zaciekłych kampanii, politycznej rywalizacji i historii swojego państwa, Joe Biden bardzo szczerze i wzruszająco opowiada o sobie i swojej rodzinie. Nie boi się pisać o trudnych i osobistych doświadczeniach. Wraca wspomnieniami do traumatycznych momentów. Do tragicznego wypadku samochodowego, w którym stracił ukochaną żonę i roczną córeczkę. Opisuje również swoją walkę o życie po zdiagnozowaniu u niego dwóch tętniaków mózgu.
Wydawało się, że w swoim politycznym życiu widział już wszystko – do czasu, kiedy władzę przejął Donald Trump. Postanowił dać odpór fali populizmu przetaczającej się przez Stany Zjednoczone Ameryki. By zostać jednym z najpotężniejszych światowych przywódców w ostatnich wyborach prezydenckich pokonał Trumpa. Dzięki wewnętrznej sile i doświadczeniu stał się nadzieją na zmiany nie tylko dla Amerykanów.
Joe Biden opowiada swoją historię pełną emocji, poruszających momentów i trudnych decyzji. Przeplata swoje polityczne i osobiste wspomnienia refleksjami na temat Ameryki, ukochanego kraju, który zmieniał się na jego oczach przez prawie siedem dekad. Ta książka pozwala zobaczyć Bidena nie tylko jako polityka, ale również jako człowieka, przed którym stoją jedne z najtrudniejszych zadań w historii Stanów Zjednoczonych: walka z pandemią, podziałami w kraju i globalnym kryzysem gospodarczym.
(fot. pixabay.com)
Fragment i opinie o książce
„Widzę przyszłość, w której Amerykanie pamiętają, że gdy to, co nas łączy, cenimy ponad wszystko, nie ma dla nas rzeczy niemożliwych. Nie dokonamy ich jako biali czy czarni, południowcy czy mieszkańcy północy. Nie dokonamy ich jako bogaci lub biedni, mężczyźni lub kobiety – nawet nie jako demokraci czy republikanie – tylko jako ludzie wiary, razem, słuchając naszego najmądrzejszego głosu i pamiętając o obietnicach, których mamy dotrzymać” – pisze Joe Biden w swojej książce.
„Świetna lektura… Biden nie tylko jest mistrzem w opowiadaniu historii, ale i ma niezwykłe historie do opowiedzenia – odnotowuje „Christian Science Monitor”. Z kolei zdaniem „The New York Times” to „fascynująca osobista historia”.
