Narracja wystawy została poprowadzona tak, aby ukazać niezwykle istotną dla Głowackiego mitologię miejsc, związanych z jego twórczością. Zatrzyma się więc wokół, m.in.: powojennej Warszawy z jej kawiarniami literackimi i oryginalnymi bywalcami oraz twórcami rewelacyjnych anegdot ze środowiska literackiego. To także czas młodości pisarza i PRL-u. On wówczas jako dziennikarz, reportażysta, mistrz felietonu oraz już poczytny autor opowiadań i świetnych scenariuszy do filmów Andrzeja Wajdy i Janusza Morgensterna. Współtwórca kultowego „Rejsu”.
Następnie przenosi widzów do Nowego Jorku, na scenę Broadwayu. To miasto od 1983 roku staje się nowym miejscem Głowackiego na ziemi, tu mieszka i tworzy. Tam powstaje najsłynniejszy z dramatów – „Antygona w Nowym Jorku”. Ta „komedyjka o rozpaczy” przez kilka sezonów uchodzi za najlepszą sztukę w USA, a w Europie w 1997 roku otrzymuje nagrodę w konkursie paryskiego „Le Baladin”.
Pamiątki, plakaty, fotografie
Z kolei w Moskwie, zainspirowany wędrówką po mieście pięciu mórz i Czechowem pisze „Czwartą siostrę”, dramat o którym mówi, że jest zapisem naszych „strachów, marzeń, rozpaczy, nadziei i tęsknot”.
Na wystawie w Muzeum Literatury zaprezentowano osobiste pamiątki pisarza: dokumenty, nagrody literackie i statuetki. Wyeksponowane zostały również polskie i zagraniczne plakaty do sztuk teatralnych jego autorstwa oraz tak lubiane przez publiczność, fotografie pisarza z polskimi – i nie tylko – osobistościami świata kultury. Z kolei wśród plakatów filmów, do których napisał scenariusze znalazły się te do „Polowania na muchy”, „Trzeba zabić tę miłość”, „Rejsu”, „Wałęsa. Człowiek z nadziei” czy „Zimnej wojny”.