Tekst sprzed 20 lat, a aktualny jak nigdy. Premiera „Pana Hoho” w Teatrze Polonia
5 lutego, 2022
W kontrze do hollywoodzkich produkcji na Walentynki. Włoskie „Mascarpone” w kinach
11 lutego, 2022

Rozważania o pustce, samotności i zagubieniu. Spektakl „Judasz” w Teatrze WARSawy

Ujmująca historia wpisana została w rzeczywistość Jerozolimy (fot. mat. pras.)

Milczenie i żałoba Atalii po mężu i ojcu, kompulsywna gadatliwość Walda jako jedyne możliwe lekarstwo na ból po utracie syna. Obsesyjna miłość Szmuela. Losy Jerozolimy, relacje Żydów i Arabów w walce o niepodległość. Judasz zdrajca czy święty uczeń Jezusa? I wreszcie Jezus – Mesjasz i Syn Boży czy charyzmatyczny i miłosierny człowiek pełen ludzkich słabości i lęków. To tylko niektóre tematy głównych wątków „Judasza” w reżyserii Adama Sajnuka z Kamillą Baar, Pawłem Brzeszczem i Bartoszem Opanią w obsadzie. Spektakl na podstawie powieści Amosa Oza, który Teatr WARSawy wystawia gościnnie na scenie w Teatrze Studio, to próba przybliżenia tej niezwykłej, odważnej i bezkompromisowej literatury rzucającej zupełnie nowe światło na postać Judasza, a co istotniejsze dla polskiego widza – na obraz i ewolucję w postrzeganiu Jezusa w oczach Żydów na przestrzeni niemal 2000 lat. „Oto opowieść, która zdarzyła się zimą w mieście Jerozolima. Będą w niej pomyłka i namiętność, zawód miłosny i pewna kwestia religijna, która pozostanie tu nierozwiązana.”

Dwudziestokilkuletni Szmuel Asz rozpoczyna pracę opiekuna nad niepełnosprawnym Waldem Gerszonem w jerozolimskim domu, umiejscowionym na obrzeżach miasta. Historia rozważań młodego studenta i niepełnosprawnego nestora w pewnym momencie staje się niemal tłem do nieszczęśliwej miłości Szmuela Asza do byłej synowej Walda Gerszona: 45-letniej Atalii, wdowy po jego synie. Zgorzkniałej i wyobcowanej, pełnej zimnej ironii, pięknej i zmysłowej femme fatale, o której ledwie wykluta ze skorupy męskość Szmuela Asza skrycie i obsesyjnie marzy.

Nieżyjący ojciec Atalii, okrzyknięty w przeszłości zdrajcą rodzącego się Państwa Izrael, wykluczony przez władzę i wyszydzany jako niepoprawny marzyciel przez Walda, przemilczany przez córkę, staje się dla młodego przybysza kolejną zagadką do rozwiązania w tym dusznym, mrocznym, starym domu pełnym tajemniczych drzwi do niedostępnych pokoi. Przeplatające się ze sobą wątki przypuszczalnej zdrady Judasza, jako przyczyna wygnania Żydów z Ziemi Obiecanej i potencjalna zdrada ojca Atalii w decydujących chwilach podczas tworzenia się nowego państwa żydowskiego to kluczowy wątek w historii Judasza. Jerozolima jako „miejsce symbol” – początku końca i końca początku młodego państwa, a wcześniej dojrzałego państwa. Miejsce, w którym domniemani zdrajcy żyli i które kochali, a które stało się ich przekleństwem i przedwczesnym grobem.

Nowy wizerunek Jezusa i Judasza

Bohaterowie prowadzą zażartą filozoficzno-teologiczną dyskusję, której punktem wyjścia są cztery ewangelie Nowego Testamentu oraz ewangelia według Judasza, odnaleziona w latach 70. XX wieku, a opublikowana w 2006 roku. Wyłania się z nich nowy wizerunek Jezusa i Judasza. Przede wszystkim to próba stworzenia hipotezy nowego wymiaru ich wzajemnej relacji, w której to Judasz uchodzi za najwierniejszego i najbardziej gorliwego ucznia i wyznawcę Jezusa. Postać tragiczna i złamana, ale także pełna miłości i szacunku do swojego mistrza i nauczyciela.

Spektakl zgodnie z duchem i założeniami autora ma być próbą opowieści o różnych obliczach zdrady, która na przestrzeni minionych wieków i konkretnych przykładów miała wiele różnych odcieni kontekstów – nie zawsze była tym za co i za jaką ją pierwotnie brano. A ofiara potencjalnych zdrajców po wielokroć okazywała się przełomem w rozwoju i dziejach świata. Co więcej – przełomem, który bywał zbawienny i progresywny, rewolucyjny i oczyszczający. A sami zdrajcy, okrzyknięci w swoich czasach dewiantami i zbrodniarzami, w oczach historii okazywali się wielkimi reformatorami idei i myśli współczesnych sobie społeczeństw i następujących po nich pokoleń.

Reżyser i aktorka nt. spektaklu

– To opowieść o bólu, który zostaje z człowiekiem na zawsze, który go wypala i kształtuje, zabija i pozwala trwać. Bólu, którego początkiem jest wiara w coś lub kogoś i ta wiara nie zostaje spełniona. Mamy tu niezwykle błyskotliwe spojrzenie na historię tytułowego Judasza. Jest to spektakl o poszukiwaniu własnej, intelektualnej drogi. Ta opowieść emanuje eteryczną i tajemniczą energią, która zostanie z widzem na długo, cudownym klimatem Jerozolimy wieczorami, nocami, przy Księżycu – pięknymi światłem, muzyką na żywo w wykonaniu Michała Lamży – podkreśla Kamilla Baar.

– Jest to podróż do serca młodego chłopaka, studenta religioznawstwa i historii, który zakochuje się w dużo starszej od siebie kobiecie i po swoich życiowych przejściach decyduje się na jakiś rodzaj snu zimowego. Rozpoczyna dziwną pracę, która ma polegać na rozmowie z niepełnosprawnym człowiekiem kilka godzin dziennie. Wchodzi w specyficzny dom, który jest pełen tajemnic, różnego rodzaju zwyczajów i musi się w tym świecie odnaleźć – wyjaśnia Adam Sajnuk. – Jest to na pewno powieść o samotności, utracie – dużo w niej tematów związanych z konfliktem bliskowschodnim, między Żydami a Arabami, ale też taka opowieść filozoficzna, o pacyfizmie, o bezsensie wojny i przemocy – dodaje reżyser.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *