Zuzanna Łapicka pisze między innymi o Agnieszce Osieckiej i Jeremim Przyborze, o Federico Fellinim, spotkanym w Cinecittà, o świętym Janie Pawle II, odwiedzanym w Watykanie. Nie zabrakło też ludzi filmu i teatru, takich jak choćby Krzysztof Kieślowski, Andrzej Żuławski, Andrzej Wajda, przyjaciółki: Krystyna Janda i Magda Umer, a także Gustaw Holoubek i Tadeusz Łomnicki, Elżbieta Czyżewska i Jerzy Skolimowski, Stanisław Dygat czy Tadeusz Konwicki. Pisze również o emigracyjnym Paryżu z lat 80. i Warszawie, której już dziś nie ma.
– Od wielu osób słyszałam wielokrotnie, że powinnam swoje wspomnienia zanotować. Mówiono mi tak zwłaszcza wtedy, gdy zabawiałam towarzystwo anegdotami o znanych i intrygujących osobach, które udało mi się w życiu spotkać. Zabierałam się za pisanie parę razy, a potem je zarzucałam. W końcu uznałam, że jednak powinnam. Nie ma co odkładać na później, bo może nie być później, jak mawiała Agnieszka Osiecka. Nie jestem pisarką, dlatego doszłam do wniosku, że najlepiej będzie, jeśli moje zapiski będą miały taki sam kształt jak moje towarzyskie monologi. Będą trochę chaotyczne, pełne dygresji oraz skoków w czasie i przestrzeni, między Paryżem, Warszawą, Chałupami i Nowym Jorkiem – tłumaczy Zuzanna Łapicka-Olbrychska.
Autorka powyższej książki to przede wszystkim romanistka, tłumaczka, kierownik literacki i menadżerka Teatru RAMPA w latach 90. Przez 20 lat była związana z Telewizją Polską jako szef kultury i rozrywki. Obecnie jest felietonistką polskiej edycji magazynu VOGUE.