Rudolf (Christian Friedel) wraz z żoną Hedwigą (Sandra Hüller) oraz czwórką dzieci i psem mieszkają w przestronnym, pedantycznie czystym domu z wypielęgnowanym ogrodem i szklarnią. Celebrują rodzinne obiady, marzą o wakacjach w ukochanych Włoszech. W weekendy lubią popływać kajakami lub pospacerować po lesie z przyjaciółmi.
Jednak zza ścian ich domu często dobiegają niepokojące odgłosy, a czasem rozpaczliwe krzyki, ponieważ Rudolf Höss jest komendantem obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
Film z dedykacją
Prace nad „Strefą interesów” trwały ponad dekadę. To nowatorski i wyróżniający się projekt z wielu powodów. Wieloletni research odbywał się pod czujnym okiem Muzeum Auschwitz-Birkenau. Jego dyrektor mówi, że „tak dobrze przygotowanego projektu jeszcze nie było”. Z kolei aktorów na planie śledziło dziesięć symultanicznie pracujących kamer.
W trakcie pracy nad filmem jego reżyser w pewnym momencie poczuł, że ta pełna zła historia potrzebuje kontrapunktu. Światło i nadzieję przyniosła historia łączniczki Aleksandry Bystroń-Kołodziejczyk, która jako nastolatka dostarczała więźniom jedzenie i leki. To jej pamięci zadedykowano „Strefę interesów”.