Jest córką partyzantów, bohaterów II wojny światowej, która dorastała w Jugosławii rządzonej przez Titę. Mimo że wyszła za mąż, to wciąż mieszkała z matką, która kontrolowała ją i stawiała surowe ograniczenia. Może dlatego została nieustępliwą, odważną i niezależną artystką. – Ona dąży do nawiązania relacji totalnej z jednym człowiekiem, by ostatecznie dotrzeć do tysięcy odbiorców – mówi Tom Reiss, zdobywca Nagrody Pulitzera, autor „Czarnego hrabiego” i „Orientalisty”. – Dla Mariny Abramović różnica między sztuką a życiem nie istnieje. Życie jest marzeniem, dopóki trwa, obecnością absolutną w pustce – dodaje Alejandro Jodorowsky.
W 2010 roku zdarzyło się coś niezwykłego, ponieważ ponad 750 tysięcy ludzi ustawiło się w kolejce do nowojorskiego Muzeum Sztuki Nowoczesnej (MoMA), by wziąć udział w trwającym w sumie ponad 700 godzin performansie Mariny Abramović. Polegał on na tym, by usiąść naprzeciw niej i nawiązać z nią milczące porozumienie. –Doświadczyłam wolności absolutnej – czułam, że moje ciało nie zna ograniczeń, że ból nie ma żadnego znaczenia, że nic się nie liczy – i to mnie upoiło – tłumaczy artystka.
Intymne wspomnienia artystki
Opowieść Mariny w książce „Pokonać mur. Wspomnienia” jest poruszająca, pełna przygód i po prostu zabawna. To historia jej wyjątkowej kariery artystycznej związanej z poddawaniem ciała ekstremalnym próbom strachu, bólu, wyczerpania czy zagrożenia w dążeniu do emocjonalnej i duchowej przemiany. Zwierza się w niej również z operowego romansu i ze swojej dwunastoletniej współpracy z performerem Ulayem. Związek ten dobiegł dramatycznego końca na Wielkim Murze w Chinach.
– Czytając te jakże intymne wspomnienia, słyszę jej głos. Marina się spowiada, zwierza, żali, naucza i snuje refleksje na temat swojego trudnego, lecz magicznego życia oraz pracy, która daje jej wolność. Wszystko to robi z wielką dozą inteligencji i humoru – podkreśla Willem Dafoe.