Jego postaci spięte są wspólnotą kruchości i wzrostu. Konie i psy kładą się do piasku, do cienia, a może z niego powstają, ku słońcu. Dynamikę tego ruchu każdy, kto patrzy, musi odtworzyć w sobie. Osioł Pastwy oddaje człowiekowi własną naturę. Jest tak, jak gdyby został stworzony razem ze sznurem, którym człowiek przeciął mu skórę. Ludzie tego artysty, poddani potędze przemijania, są jednocześnie pierwotni w swej sile, jakby zazdrościli zwierzętom ich wielkości i siły. W tych siostrzanych i braterskich relacjach jest oczywiście miejsce na przemoc, krzywdę. Na poczucie wyższości, oddanie, litość. Lecz przy całym bólu, rzeźbiarz widzi w stworzeniach przede wszystkim to, co potencjalnie najistotniejsze i najpiękniejsze – wspólnotę. Jak z niej korzystamy, to już inna sprawa.
Rzeźbiarz włącza się w rozmowy poetów, rozwija ich motywy, poświęca im prace. Podpatruje ich język, podsuwa im szczegóły mowy własnej: kamienia, drewna, gipsu czy brązu. Zetknięcie z jego dziełami podszeptuje gotowe strofy, które, jak się okazuje, mamy na podorędziu. O czym to świadczy? Po pierwsze o tym, że wszyscy spotykamy się w słowie. Po drugie i nie mniej ważne, że,choć to często skrywamy, jesteśmy wyjątkowo wrażliwi na tę wspólnotę, której jesteśmy tylko małą częścią. Częścią komunii bytów, w której szukamy powodów naszego współistnienia: braci mniejszych i większych. Ta artystyczno-literacka ekspozycja wpisuje się tym samym w realizowaną wraz z misją Muzeum Literatury ideę korespondencji sztuk, tak przecież bliską Adamowi Mickiewiczowi – patronowi Muzeum.
O artyście
Antoni Janusz Pastwa, absolwent Wydziału Rzeźby ASP w Warszawie (1970), dziekan tego wydziału przez cztery kadencje (1993-2006), profesor sztuk plastycznych (od 1992). Juror oraz przewodniczący wielu konkursów plastycznych. Członek rad programowych przy instytucjach kultury. W swoim dorobku ma ponad 30 wystaw indywidualnych w kraju i za granicą.
Autor m.in.: pomnika Józefa Brandta w Orońsku, rzeźby Ulissesa w Villany (Węgry), pomnika Henryka Wieniawskiego w Lublinie, kwadrygi Apollina na frontonie Opery Narodowej w Warszawie, reliefów na gmachu Rezydencji Foksal w Warszawie. Jego prace znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie, w Muzeum Olimpijskim w Lozannie i Madrycie, galeriach Poznania, Kielc, w przestrzeniach miejskich Gdańska, Kielc, Lublina, Radomia, a także w kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą. Wielokrotnie wyróżniany Nagrodą Ministra Kultury oraz Nagrodą Rektora ASP za działalność pedagogiczną.