Historia tytułowej bitwy widziana jest oczami Jędrka – młodego chłopaka, który przeszedł przez łagrowe piekło i opuścił Rosję wraz z Armią Andersa jako jedna z tysięcy sierot. Czas niewoli zmienił go z chłopca z dobrej rodziny w kombinatora i drobnego złodziejaszka, który zrobi wszystko, aby przetrwać. Zetknięcie się z żołnierzami II Korpusu oraz budząca się miłość do sanitariuszki Poli sprawią jednak, że Jędrek przejdzie głęboką przemianę. Wkrótce na froncie ma dojść do decydującego ataku na broniony przez niemieckie oddziały klasztor położony na wzgórzach Monte Cassino. Ta spektakularna bitwa zadecyduje o życiu wielu żołnierzy i dalszym ataku armii aliantów we Włoszech oraz zmieni na zawsze życie Jędrka.
Poza Jędrkiem (Nicolas Przygoda) i Polą (Magdalena Żak) bohaterami filmu są także korespondent wojenny (Leszek Lichota), który staje się mentorem zbuntowanego nastolatka, oraz brat Jędrka Stanisław (Szymon Piotr Warszawski), oficer wojsk pancernych, którego oddział odgrywa kluczową rolę podczas szturmu. Na ekranie zobaczymy także postaci historyczne – w rolę legendarnego generała Andersa wcielił się Michał Żurawski, a brytyjskiego generała Olivera Leese zagrał Mark Kitto. W filmie występują także: Bartłomiej Topa, Łukasz Garlicki, Andrzej Mastalerz, Mateusz Banasiuk, Radosław Pazura czy Szymon Nygard.
Upamiętnienie po latach
Mimo że bitwa o Monte Cassino była jednym z kluczowych wydarzeń kampanii włoskiej oraz otworzyła aliantom drogę na Rzym, jest ona praktycznie nieznana poza Polską. Dzięki „Czerwonym makom” bohaterstwo polskich żołnierzy, którzy zdobyli Monte Cassino, zyskuje właściwe upamiętnienie.
Produkcja „Czerwone maki” została włączona w uroczyste obchody 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino organizowane w Polsce i Republice Włoskiej przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.