Wewnętrzny dramat na tle islandzkiego krajobrazu. „Jutro o świcie” w kinach

To przejmujące studium żałoby i opowieść o tym, jak dojmujący smutek może na nas wpłynąć. „Jutro o świcie” to nowy film cenionego i wielokrotnie nagradzanego islandzkiego reżysera Rúnara Rúnarssona. W intymny sposób obserwuje on wewnętrzny, cichy dramat swojej bohaterki, który rozgrywa się na tle spektakularnego islandzkiego krajobrazu. Kolektywna żałoba oraz poczucie utraty kogoś bliskiego, jakie towarzyszy nie jednej, a dwóm młodym kobietom – zastępują wszelkie wyznania i wyjaśnienia. W filmie wykorzystano ścieżkę dźwiękową jednego z największych twórców muzyki filmowej, nominowanego do Oscara Jóhanna Jóhannssona („Teoria wszystkiego”, „Sicario”, „Nowy początek”). Za wprowadzenie dramatu „Jutro o świcie” na polskie ekrany odpowiada Aurora Films, a patronem medialnym premiery jest Kultura wokół Nas.

Studentka sztuki Una nie może mówić otwarcie o swoich uczuciach. Relacje jakie łączą ją z przyjacielem, a jednocześnie kolegą z zespołu, Diddym pozostają w dużej mierze stłumione. Młodzi bohaterowie są kochankami, ale muszą utrzymywać namiętny romans w tajemnicy przed rówieśnikami i dbać o to, by nie dowiedziała się o nim Klara, dziewczyna mężczyzny.

Po wspólnie spędzonej z Uną nocy Diddi pożycza samochód od jej współlokatora, by móc dyskretnie wrócić do domu. Po drodze dochodzi jednak do tragicznego wypadku, w wyniku którego chłopak ginie. Bohaterka obwinia się za całą sytuację, nie mogąc pogodzić się z bolesną stratą. Po raz kolejny będzie jednak musiała ukrywać swoje prawdziwe uczucia, zwłaszcza że czeka ją spotkanie z Klarą.

Międzynarodowa koprodukcja z nagrodami na świecie

Za scenariusz i reżyserię odpowiada Rúnar Rúnarsson, który urodził się w 1977 roku w Reykjaviku. Uwagę zwrócił już jego pełnometrażowy debiut, zatytułowany „Wulkan” (2011). Miał on swoją premierę w canneńskiej sekcji Directors’ Fortnight, a łącznie otrzymał 17 nagród na międzynarodowych festiwalach. Sukces powtórzyły „Wróble” (2015), wygrywając m.in. festiwal w San Sebastián. Ma także spore osiągnięcia na polu krótkiego metrażu. Jego „Ostatnia farma” (2004) nominowana była do Oscara w kategorii „Najlepszy krótkometrażowy film aktorski”.

Za zdjęcia w filmie „Jutro o świcie” odpowiada Sophia Olsson, za muzykę – Jóhann Jóhannsson, za montaż – Andri Steinn Guðjónsson, za scenografię – Hulga Helgadóttir, a za kostiumy – Helga Rós. V. Hannam. W obsadzie znaleźli się: Elín Hall, Mikael Kaaber, Katla Njálsdóttir, Baldur Einarsson, Gunnar Hrafn Kristjánsson i Ágúst Wigum. Film to koprodukcja czterech państw: Islandii, Holandii, Chorwacji i Francji.

Obraz zdobył szereg nagród i wyróżnień, m.in. Europejską Nagrodę Filmową za najlepszy make-up, Oslo Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w stolicy Norwegii, dla najlepszego reżysera na Europejskim Festiwalu Filmowym w Palić (Sebia) czy Nagrodę dla najlepszej roli kobiecej (Elin Hall) na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Chicago. Ponadto był filmem otwarcia sekcji Un Certain Regard ostatniego MFF w Cannes.