„U Natalie Baszile cukier ma gorzki smak”. Imponujący debiut – „Królowa cukru”
19 września, 2018
Komedia, która trafia prosto w serce. „Kręcisz mnie” hitem na miarę „Nietykalnych”?
21 września, 2018

„Urodzić się kobietą to przekleństwo”. Głośny reportaż o sytuacji w Nepalu

„Urodzić się kobietą to przekleństwo” to przysłowie nepalskie (fot. mat. pras.)

Nepal to wcale nie mityczna kraina tysiąca świątyń, a kraj pełen sprzeczności, w którym przemoc wobec kobiet jest silnie zakorzeniona w kulturze i religii. Taką smutną prawdę odsłania jeden z najważniejszych reportaży tej jesieni – „Burka w Nepalu nazywa się sari”. Na szczęście są jednak kobiety, które narażając własne zdrowie i bezpieczeństwo, próbują zmieniać patriarchalną mentalność i opresyjny system. Nie godzą się na dalszą egzystencję w sztywnym gorsecie tradycji, marzą o godnym życiu i walczą o podstawowe prawa człowieka. To one są bohaterkami zarówno w życiu, jak i przejmującym reportażu Edyty Stępczak.

Mówi się, że rozpacz jest czarna, a codzienność szara. W Nepalu nie widuje się często tych odcieni, bo życie tam jest kolorowe. W hipnotyzującym ulicznym tłumie uwagę przykuwają wielobarwne sari, jeden z tradycyjnych kobiecych strojów, jakże inny od szarej i bezkształtnej burki, noszonej przez muzułmanki, która jest dla nas symbolem uciemiężenia kobiet. Tymczasem codzienność Nepalek niewiele różni się od codzienności Afganek. Pod grubszą warstwą pozorów i piękniejszą szatą kryje się niestety bardzo podobna rzeczywistość.

Żonę można zabić przy świadkach i stwierdzić, że było to samobójstwo, a siostrę sprzedać lub przegrać w karty. Matka musi przeżywać wieloletni ciąg ciąż i porodów, dopóki na świecie nie pojawi się wyczekiwany syn. Kilkuletnie córki mają szczęście, jeśli trafią na służbę do właściciela ziemskiego. Tysiące dziewczynek umiera bowiem w okresie niemowlęcym z powodu zaniedbania, a liczba aborcji płodów żeńskich wciąż rośnie.

Rozdarte bohaterki

Reportaż Edyty Stępczak to przejmująca opowieść o współczesnych nepalskich kobietach, które nie chcą już żyć w tradycyjnym, patriarchalnym świecie i stawiając na szali swoje bezpieczeństwo, zdrowie, a czasem nawet życie, próbują zmieniać zarówno system, jak i społeczną mentalność. Rozdarte między tradycją, uwierającą jak sztywny gorset, a aspiracjami i dążeniami, które rozbudza w nich współczesny świat, walczą o podstawowe prawa człowieka.

Autorka książki – Edyta Stępczak (fot. mat. pras.)

O autorce

Edyta Stępczak to dziennikarka i działaczka humanitarna. W pierwszą podróż do Nepalu pojechała jako miłośniczka gór i wspinaczki, a wróciła jako aktywistka. Mieszkała tam ponad pięć lat, co pozwoliło jej poznać ten kraj od zupełnie innej strony niż typowa perspektywa zachodniego turysty czy wspinacza wysokogórskiego. Dyskryminacji kobiet doświadczyła na własnej skórze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *