Akcja filmu rozgrywa się w wakacje, na włoskiej wyspie, gdzie wynajmują dom z widokiem Anna (Agnieszka Żulewska) i Adam (Dobromir Dymecki). Z daleka, jak wiadomo, widok jest piękny, dlatego małżeństwo woli zachować dystans. Pełna lodówka, pełne portfele, zabezpieczone alarmem drzwi i równie szczelnie zamknięte oczy gwarantują im ochronę przed kontaktem z rzeczywistością – do czasu, gdy odkryją, że w posiadłości nie działa basen.
Usterka, której natychmiastowej naprawy żądają, niebezpiecznie rozszczelni jednak ich strefę komfortu, powodując przeciek, którym do wygodnego, zautomatyzowanego życia pary wedrą się chaos, strach i śmierć. A błoga cisza okaże się zwykłą zmową milczenia.
Film trafia w swój czas
Od czasu premiery „Cichej ziemi” na festiwalu w Toronto, granice rzeczywistości gwałtownie się przesunęły – znajdują się teraz tuż pod naszymi oknami. I choć to gorzka konstatacja, brawurowy debiut polskiej reżyserki doskonale trafia w swój czas.
Autorami scenariusza do filmu są Aga Woszczyńska i Piotr Litwin, a zdjęć – Bartosz Świniarski. Za montaż odpowiada Jarosław Kamiński, a za produkcję: Agnieszka Wasiak z Lava Films, Giovanni Pompili z włoskiego Kino Produzioni i Jordi Niubo z czeskiego I/O Post.