The one and only – Quentin Tarantino (fot. wikipedia.org)
W młodości był zwykłym, nierzucającym się w oczy pracownikiem wypożyczalni kaset wideo i nic nie wskazywało na to, że stanie się ikoną amerykańskiej popkultury. Dziś Quentin Tarantino lubi szokować przemocą na ekranie, ma bzika na punkcie wizualnej precyzji, a także kocha igrać z przyzwyczajeniami widzów, dzięki czemu przyciąga do kin zarówno tłumy zapalonych fanów, jak i grono zagorzałych krytyków. Jest uwielbiany i znienawidzony jednocześnie, ale obok jego filmów nie można przejść obojętnie. Dodatkowo swoim ciętym językiem od lat wzbudza kontrowersje. Książka Toma Shone’a „Tarantino. Nieprzewidywany geniusz” pełna jest zakulisowych informacji, anegdotek z planów filmowych, wypowiedzi reżysera, a także jego przyjaciół i współpracowników.
Wrażliwy szaleniec, nieokiełznany geniusz – taki właśnie jest Quentin Tarantino. „Gdybym miał stworzyć postać opartą na Quentinie, powstałby facet głośny, uroczy, wrażliwy i tak słodki, że aż niewiarygodny – ale przede wszystkim szalony byłby z niego skur&%!@” – powiedział w jednym z wywiadów Paul Thomas Anderson.
Jaką piosenkę śpiewali do białego rana John Travolta i Quentin Tarantino w mieszkaniu reżysera, zanim zaczęli kręcić „Pulp Fiction”? Które dzieła musiał obejrzeć Brad Pitt podczas filmowych czwartków organizowanych na planie „Bękartów wojny”? Dlaczego twórca „Wściekłych psów” uwielbia podglądać publiczność w kinie? Odpowiedzi na każde z tych pytań, znajdują się w książce „Tarantino. Nieprzewidywalny geniusz”, która przybliża sylwetkę najbardziej ekscentrycznego twórcy w Hollywood.
