Zajęcie terytorium Polski przez nazistów oznaczało dla tutejszych Żydów koniec spokojnego życia. Zaczynają się pierwsze szykany: pobicia, kradzieże, nakaz noszenia tzw. gwiazdy Dawida. Dochodzi do zbrodni, a ludzie zamykani są w gettach, w których panuje głód i szerzą się choroby. Jeśli komuś uda się przetrwać, to czeka go obóz koncentracyjny. To piekło przeżyją nieliczni.
„Powiedziałaś mi, że chcesz żyć” – usłyszała Zofia od swojej mamy. Razem zbiegły z obozu na Majdanku. Krystyna z rodzicami uciekała kanałami z płonącego warszawskiego getta. Danuta przez całą wojnę zdana była na łaskę obcych sobie ludzi. „W trakcie ucieczki byłam skrajnie wyczerpana. Mama też, ale ona toczyła walkę o życie dziecka. To tchnęło w nią jakąś moc, żeby mnie ratować przeniosłaby górę gołymi rękami”. „Sauna to było jedno z największych upokorzeń obozowych. Ogolone kobiety stały oczekując na uduszenie gazem. Były nagie. Piękne i brzydkie. Wszystkie przerażone”.