Eastwood to prawdziwy amerykański samotny wilk. Biografia „Clint. Życie i legenda”
18 czerwca, 2021
Atrybut niepodległego państwa. Wystawa „Symbole wolności bałtyckiej” w Podchorążówce
20 czerwca, 2021

Przedsionek ziemi obiecanej z bliska. Reportaż „Greenpoint. Kroniki Małej Polski”

To opowieść nie tylko o Małej, ale i o Dużej Polsce (fot. wikipedia.org)

Nowojorski Greenpoint to przedsionek ziemi obiecanej, do którego od ponad 150 lat przybywają Polacy w poszukiwaniu lepszego życia. Budują swoje kościoły, sklepy, kluby. Niektórzy dorobili się milionów, a inni poszli na dno. Książka Ewy Winnickiej „Greenpoint. Kroniki Małej Polski” to kronika tego zakątka Brooklynu. Autorka opowiada o historii „Polish neighborhood”, poczynając od XVII wieku, poprzez kolejne punkty zwrotne, fale imigrantów, rewolucje i przełomy. Zagląda przez okna do zatłoczonych „sabłejów”, odwiedza przytułki dla bezdomnych i eleganckie apartamenty, podczytuje listy i pamiętniki, podgląda wesela i pogrzeby. Słucha opowieści o miłości i nienawiści, ambicji i rezygnacji. Razem ze swoimi bohaterami śni amerykański sen, który tylko dla niewielu się ziści. To jest opowieść nie tylko o Małej, ale i o Dużej Polsce. Czy mogliśmy podbić Amerykę?

„Z tunelu metra przy Greenpoint Avenue po raz pierwszy wyszłam na powierzchnię w sierpniu 2001 roku i była to fascynacja od pierwszego wejrzenia. Greenpoint nie przypominał żadnego polskiego miasteczka, a jego mieszkańcy – żadnej społeczności między Odrą a Bugiem. Niczego takiego w Polsce nie było. Greenpoint zdawał się po prostu syropem z Polski. Polską zagęszczoną, słabo rozpuszczającą się w nowojorskim roztworze. Dla kogoś takiego jak ja, kto na progu dorosłego życia pragnął rozłożyć, usystematyzować, obejrzeć z kilku stron i odłożyć na właściwe miejsce elementy własnej tożsamości, stał się najlepszym środowiskiem” – wspomina Ewa Winnicka.

„Greenpoint – amerykański sen, polski groch z polską kapustą. Często sentymentalny i ckliwy jak landszaft na ścianie u babci. Każda historia jest tu jak odcinek telenoweli. Czasem bliżej nieba, częściej bliżej piekła. Ewa Winnicka oddaje głos swoim bohaterom i układa z ich świadectw realistyczną, chwilami brutalistyczną opowieść o wyimaginowanej ziemi obiecanej kilku pokoleń emigrantów, która zbyt często okazywała się grajdołem. Wychodzi z tego niezwykła ludowa epopeja – bez znieczulenia” – ocenia Artur Domosławski.

Polskie sklepy w Little Poland na Greenpoicie (fot. wikipedia.org)

O autorce

Ewa Winnicka to reporterka, autorka książek „Londyńczycy”, „Angole”, „Nowy Jork zbuntowany”, „Milionerka” oraz „Był sobie chłopczyk”. Współautorka książek „Głosy” i „Władcy strachu” (napisanych wspólnie z Dionisiosem Sturisem), a także „1968” (z Cezarym Łazarewi­czem).

Trzykrotna laureatka nagrody Grand Press, laure­atka Nagrody Gryfia, nagrody dla najlepszej książki roku przyznawanej w ramach Festi­walu Reportażu w Lublinie oraz nagrody MediaTory. Otrzymała również nominacje do Nagrody Nike, Górnośląskiej Nagrody Literackiej „Juliusz” i Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *