Choć była najczęściej fotografowaną kobietą na świecie, każdy mógł się z nią utożsamiać. Buntowała się przeciw królewskim konwenansom i marzyła o prawdziwej miłości. Jej czułość, spontaniczność i obecność wszędzie tam, gdzie ludzie potrzebowali uwagi, zapewniły jej tytuł ważniejszy od wszystkich przywilejów monarchii: Królowej ludzkich serc. Nagłą śmierć Diany opłakiwał cały świat, a jej legenda dwadzieścia pięć lat później wciąż pozostaje żywa.
Nominowany do Oscara reżyser Ed Perkins rezygnuje z klasycznych chwytów dokumentalisty i pokazuje jej historię bez zbędnych komentarzy ekspertów, przyjaciół czy rodziny. Pozwala, by materiały archiwalne utrwalone okiem kamery pozwoliły przemówić samej Dianie. W końcu kobieta mit, za którą wciąż gonili paparazzi, robiąc z jej życia show oglądane przez cały świat, okazała się mieć ludzkie, kruche ciało, którego serce przestało bić naprawdę.
Opinie zagranicznych mediów
„Absolutne must-see dla wszystkich, których zachwyciły filmy „Amy”, „Senna” i „Diego” Asifa Kapadii” – uważa Charlotte O’Sullivan, London Evening Standard.
„Jeśli macie zobaczyć jeden film o Dianie, wybierzcie właśnie ten!” – dodaje Paul Heath, The Hollywood News.
„Fascynujący! Cały film oglądałem siedząc na krawędzi fotela” – podkreśla Peter Bradshaw, The Guardian.