Film otwiera scena pochówku starszej kobiety. Wśród żałobników szybko rozpoznajemy jej zdenerwowanego męża Vasila. Irytacja krewkiego mężczyzny wzmaga się z chwilą, gdy syn mimo jego próśb nie chce zrobić pamiątkowych zdjęć trumny z ciałem nieboszczki. To pierwsza spośród wielu scysji pomiędzy bohaterami.
Po pogrzebie matki, Pavel najchętniej wróciłby do swoich codziennych obowiązków i ciężarnej żony. Zwłaszcza że w towarzystwie ojca nie czuje się zbyt komfortowo. Ten ma jednak zupełnie inne plany, związane z przekonaniem, że zmarła kobieta próbuje się z nim skontaktować zza grobu. W rozwiązaniu zagadki pomóc ma wizyta u znanego lokalnego medium. Chcąc nie chcąc, Pavel wplątany zostaje w zaplanowaną przez ojca intrygę, która ma pozwolić przewartościować ich napięte relacje. Czy im się uda?
Duet bułgarskich twórców
Za reżyserię oraz scenariusz „Ojca” odpowiedzialny jest pochodzący z Sofii, znany bułgarski duet scenarzystów, reżyserów oraz producentów: Kristina Grozeva i Petar Valchanov. Poznali się w Państwowej Akademii Filmowej i Teatralnej i od tego czasu zaczęli współpracę. W 2009 roku powołali do życia własną firmę producencką Abraxas Film. Ich celem była produkcja pełno- i krótkometrażowych fabuł, ale też dokumentów, których podstawę stanowić będą wyraziści bohaterowie oraz intrygujące historie. Ich wspólnym reżyserskim debiutem był krótkometrażowy „Skok” w 2012 roku, pierwszy w historii bułgarski film nominowany do Europejskiej Nagrody Filmowej.
Zrealizowane za niewielkie pieniądze głośne filmy pełnometrażowe: „Lekcja” oraz „Sława” zdobyły wiele nagród, m.in. w San Sebastián, Locarno, Göteborgu, Tokio czy Warszawie. W efekcie były to dwa najczęściej doceniane na świecie bułgarskie filmy w XXI wieku. To dwie części trylogii, nazwanej przez twórców „Newspaper Clippings Trilogy”. Inspirowane są one artykułami prasowymi, które ukazują absurd życia w postkomunistycznej Bułgarii. Aktualnie pracują nad ostatnią częścią „Triumph”.