Pam Bales, wyrusza na samotną wędrówkę na Górę Waszyngtona, najwyższe wzniesienie nieprzewidywalnych, targanych lodowatymi wichurami Gór Białych w amerykańskim stanie New Hampshire. Ta wyprawa to jej rytuał i sposób na poradzenie sobie z dramatycznymi wspomnieniami. I właśnie w dniu, w którym czuje się najsłabsza, będzie musiała wykazać się największą siłą: ktoś umrze, jeśli nie udzieli mu pomocy. Ale jeśli zdecyduje się pomóc, sama też może zginąć.
„Infinite Storm” Małgorzaty Szumowskiej ze zdjęciami Michała Englerta, to kolejny wspólny projekt tego reżysersko-operatorskiego duetu, mającego na koncie m.in. „Śniegu już nigdy nie będzie” i „Ciało”. Film kręcony był w górach na Słowenii, a dodatkowe zdjęcia realizowano także w Polsce. Po amerykańskiej premierze kinowej zadebiutował w TOP 10 tamtejszego box office’u. Warto podkreślić, że tak szerokiej dystrybucji nie miał od lat żaden film polskiego twórcy w Ameryce.
Polska ekipa twórców
Choć oficjalnie jest to międzynarodowa produkcja, to Polacy stanowili trzon ekipy realizacyjnej. Za pion zdjęciowy odpowiadał Michał Englert, za dźwięk – Marcin Jachyra, za kostiumy – Katarzyna Lewińska, za efekty specjalne na planie – Marek Subocz, a za pracę dublerów i kaskaderów – Tomasz Krzemieniecki. Po polskiej stronie była też cała postprodukcja – montażyści: Agata Cierniak i Jarosław Kamiński, a także efekty specjalne – Szymon Kania. Polskimi producentami obrazu są Magdalena Zimecka, Radosława Bardes i Jacek Kulczycki (Studio Produkcyjne ORKA).
Autorem scenariusza, który został oparty na artykule prasowym „High Places: Footprints in the Snow Lead to an Emotional Rescue” – jest Joshua Rollins. W filmie obok Naomi Watts zagrali m.in. Billy Howle, Denis O’Hare i Parker Sawyers.