Film powstał na motywach autobiograficznej książki „Miłość z kamienia. Życie z korespondentem wojennym” autorstwa Grażyny Jagielskiej. To opowieść o związku ze słynnym reporterem – Wojciechem Jagielskim i jej pobycie w klinice leczenie stresu bojowego mimo, że nigdy nie była na wojnie. – Na potrzeby filmu dokonałam zmian, ponieważ oni sami przyznali, że nie czuliby się komfortowo, gdyby zobaczyli siebie autentycznych na ekranie. Dla mnie to była bardzo wygodna sytuacja, ponieważ nie lubię się ograniczać – mówi reżyserka.
I tak, Anka i Witek, a nie Grażyna i Wojciech, są kochającym się małżeństwem. On jest korespondentem wojennym, który większość roku spędza na wojnie. Ona nieustannie czeka, aż mąż wróci do domu. Anka stara się żyć normalnie, jednak niepewność o życie Witka coraz bardziej zatruwa jej rzeczywistość. Gdy on po raz kolejny wyjeżdża w rejony objęte wojną, ona zaczyna szykować się na najgorsze. – Historie wojenne widzimy zawsze z perspektywy mężczyzn, a przecież to kobiety na nich czekają. Nie potrafią się wówczas zorganizować, zagospodarować czasu, który mają tylko dla siebie – podkreśla Ewa Bukowska.
W roli matki Anki wciela się mistrzyni ról drugoplanowych, czyli Dorota Kolak (fot. R. Jaworski)
Podbija kolejne festiwale
Oprócz Magdaleny Popławskiej i Michała Żurawskiego na ekranie można zobaczyć Kingę Preis, Dorotę Kolak i Krzysztofa Stroińskiego. Autorem zdjęć jest operator Tomasz Naumiuk, za montaż odpowiada Agnieszka Glińska. Producentem filmu jest Studio Munka-SFP.
Film Bukowskiej był prezentowany już na Koszalińskim Festiwalu Debiutów Filmowych „Młodzi i Film”, gdzie Magdalena Popławska została nagrodzona Jantarem za najlepszą rolę kobiecą, zaś Ewa Bukowska odebrała nagrodę za najlepszy film od Jury Młodzieżowego. Widzowie 18. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Nowe Horyzonty mieli okazję oglądać „53 wojny” w sekcji Odkrycia. W Gdyni film brał w konkursie Inne Spojrzenie 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Znalazł się również w programie festiwalu filmowego CineEast w Luksemburgu i Festiwalu Filmowego w Hajfie. Przed filmem jeszcze pokazy na Tofifest i konkursowe projekcje Camerimage.