Na wystawie prezentowane są głównie obrazy z lat 60. i 70., czyli najważniejszego okresu twórczości Wojciecha Fangora, w których powstawały wielobarwne, abstrakcyjne kompozycje budowane z okręgów, fal oraz amorficznych kształtów. – Ideą Wojciecha Fangora było stworzenie obszaru wzajemnie przenikających się energii płócien. Obrazy prezentowane bez ram, ustawione prostopadle do siebie, wchodziły w interakcję ze sobą nawzajem, ale i z widzem, który wkraczając w obręb dzieła sztuki, stawał się jego integralną częścią. Nasza ekspozycja nawiązuje do tego przełomowego kroku artysty sprzed 60 lat – mówi kuratorka wystawy Katarzyna Wąs.
Obrazy nawiązują też dialog z otaczającą je przestrzenią, także tą, widzianą z okien 42. piętra apartamentowca. W miejscu tym można było już podziwiać wystawę niezwykle rzadko prezentowanych obrazów Meli Muter, twórczość Ryszarda Horowitza czy Wisławy Szymborskiej, a także posłuchać koncertów Radzimira Dębskiego (JIMKA), Anny Marii Jopek, czy Tomasza Stańko.
Jedyny Polak w Muzeum Guggenheima
Wojciech Fangor to obok Magdaleny Abakanowicz, Romana Opałki i Tadeusza Kantora, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystów na świecie. Jest uznawany za twórcę „polskiej szkoły plakatu”, był także autorem pierwszej na świecie instalacji przestrzennej zatytułowanej „Studium Przestrzeni” przygotowanej wraz ze Stanisławem Zamecznikiem. Drogę do oszałamiającej kariery otworzyła mu słynna wystawa z 1965 roku – „Responsive Eye” w nowojorskiej MoMA. Pięć lat później artysta – jako jedyny dotychczas Polak – miał indywidualną wystawę w Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku. Zaprezentował na niej 37 prac będących rozwinięciem jego poszukiwań w obrębie sztuki minimal.
W Polsce jego dzieła są obecnie niesłychanie popularne, cieszą się również wielkim zainteresowaniem kolekcjonerów na rynkach światowych. W ubiegłym roku ceny jego czterech dzieł przekroczyły poziom 1 miliona złotych. Ostatnim najważniejszym dziełem artysty był projekt wejść oraz identyfikacja 7 stacji dla II linii metra warszawskiego.
Pierwsza taka publikacja
Wystawie towarzyszy premiera albumu Wojciecha Fangora „Color and Space” przygotowanego przez wydawnictwo Skira. To pierwsza, międzynarodowa publikacja o artyście autorstwa Magdaleny Dąbrowski. – Książka ma na celu zaprezentowanie jego wyjątkowych osiągnięć anglojęzycznej publiczności na całym świecie. Podczas swojego długiego i twórczego życia, Fangor tworzył innowacyjne dzieła z użyciem wielu środków wyrazu: malarstwa, rysunku, grafiki, rzeźby i konstrukcji przestrzennych, przy wykorzystaniu otoczenia. Jego artystyczne rozwiązania i eksperymentowanie, zawsze prezentowały oryginalność, niezależność myśli, indywidualizm i pionierskiego ducha. Te elementy były wyraźnie widoczne w jego wystawach, niezależnie od wykorzystanego medium czy okresu twórczego – mówi była kurator MoMA NY, obecnie konsultantka sztuki.
Obrazy Wojciecha Fangora będzie można podziwiać na 42 piętrze Cosmopolitan do końca lipca w każdą sobotę i niedzielę między godz. 14 a 19. Wstęp jest bezpłatny.