W świecie rządzonym przez czary, Gerda jest jedną z niewielu osób pozbawionych magicznych zdolności. Choć fakt ten stale komplikuje jej życie, bohaterka nie poddaje się i dzielnie pomaga rodzinie w prowadzeniu magicznego sklepiku z zaklęciami. Niestety, pewnego dnia rodzice dziewczynki oraz jej brat – Kai zostają porwani przez Króla Haralda. Okrutny władca i wielki wróg wszystkiego, co magiczne, zsyła najbliższych Gerdy do Krainy Luster, ponurego miejsca, w którym nie działają żadne czary.
Żeby ocalić rodziców i brata, dziewczynka będzie musiała zdobyć pewien legendarny przedmiot. Nieoczekiwanie, jedyną osobą mogącą pomóc Gerdzie w niebezpiecznej misji staje się jej odwieczna rywalka – oziębła i tajemnicza Królowa Śniegu.
Wielkie niespodzianki w dubbingu świątecznej animacji
W filmie mamy do czynienia z gwiazdorskim dubbingiem, ponieważ Agata Kulesza użycza głosu jako Królowa Śniegu, a Natalia Schroeder jako Gerda. – Użyczam głosu postaci oziębłej i władczej kobiecie. Podejrzewam, że jestem obsadzana w tego typu rolach z uwagi na mój niski głos. W tym filmie na widzów czeka jednak niespodzianka. Moja bohaterka wcale nie jest tak zła, jak mogłaby się wydawać. Zgadza się udzielić pomocy Gerdzie, gdy okazuje się, że tylko łącząc siły, mają szansę na uratowanie rodziny dziewczynki. Królowa Śniegu w tej części pokaże się nam z zupełnie innej strony, choć wspólnie z reżyserem dubbingu postanowiliśmy pozostawić w jej głosie ten charakterystyczny dla niej chłód i chropowatość – mówi aktorka.
Postać, w którą wciela się Natalia, musi zaufać oziębłej Królowej Śniegu, by móc uratować swoją rodzinę. – To piękna opowieść o miłości, poświęceniu i o tym, że nawet największy wróg może stać się naszym przyjacielem. Tytułowa Królowa Śniegu jest symbolem tego, że każdemu powinno dać się drugą szansę – uważa piosenkarka.
Doświadczenie i debiut w dubbingu
Agata Kulesza bez wątpienia jest jedną z najbardziej utalentowanych i wszechstronnych polskich aktorek. Dzięki dramatycznej roli w „Róży” Wojtka Smarzowskiego, poprzez oscarową „Idę” Pawła Pawlikowskiego i tragikomiczną postać Marty w „Moich córkach krowach” skradła serca miliony Polaków i zdobyła uznanie krytyków w Polsce i na świecie. Mimo sukcesów artystycznych jako aktorka dramatyczna, nie ucieka od ról komediowych i z powodzeniem rozśmiesza widzów np. w serialach „Hela w opałach” czy „Rodzinka.pl”. Aktorka ma duże doświadczenie także w dubbingu. Użyczyła swojego głosu aż 40 postaciom z filmów i animacji. – Przygodę z dubbingiem rozpoczęłam jeszcze w szkole teatralnej w serialu „Żegnaj Rockefeller”, gdzie podkładałam głos pod postać głównego bohatera. Chłopiec, który go grał, akurat przechodził mutację. Później ról w dubbingu było jeszcze wiele. Zdecydowanie do moich ulubionych ról należała postać mamy z „Przygód Mikołajka”, najmilej zaś wspominam scenę, w której moja bohaterka cytuje skandynawską poezję, próbując mówić po szwedzku. Grałam też Imeldę w „Coco”, co przyniosło ogromną rozpoznawalność mojego głosu wśród dzieci – podkreśla Agata Kulesza.
Z kolei Natalia Szroeder jest jedną z najbardziej utalentowanych wokalistek młodego pokolenia. Na scenie obecna jest od dziecka. Pierwsze kroki w show biznesie stawiała w programie „Od przedszkola do Opola”. Profesjonalnie zadebiutowała jako nastolatka podbijając listy przebojów u boku Libera. Teraz rozwija karierę solową, a jej utwory cieszą się ogromną popularnością. W samym serwisie YouTube Natalia uzbierała kilkadziesiąt milionów odsłon. Do szeregu osiągnięć młodej gwiazdy teraz można dopisać także udział w dubbingu.