Filharmonia Zielonogórska nagrała Tadeusza Bairda. Premiera utworu „Colas Breugnon”
23 grudnia, 2024

Mistrz kina francuskiego powraca. Nowa film François Ozona „Kiedy nadchodzi jesień”

To historia pełna skomplikowanych relacji i niewygodnych tajemnic rodzinnych, które kładą się cieniem na życie przyszłych pokoleń. Film François Ozona „Kiedy nadchodzi jesień” opowiada historię Michelle (w tej roli Hélène Vincent), w której nic nie idzie zgodnie z planem, a przyjemny czas z bliskimi zamienia się w chwile pełne wzajemnych pretensji i oskarżeń. Na jaw wychodzą też dawno zapomniane rodzinne tajemnice. Los głównej bohaterki zmienia się jednak o 180 stopni, gdy syn jej najlepszej przyjaciółki wychodzi z więzienia i wraca do rodzinnego miasta. Mistrz francuskiego kina, jakim niewątpliwie jest François Ozon, w swoim nowym filmie w intrygujący sposób eksploruje złożoną dynamikę rodzinnych relacji. Jest tu miejsce na grę pozorów, bolesną prawdę, humor, ale i tajemnicę. Kreacje aktorskie przeplatają się tu z inteligentnym, nieoczywistym scenariuszem. Kultura wokół Nas jest patronem medialnym polskiej premiery tego tytułu, który na ekrany kin 10 stycznia br. wprowadza Aurora Films.

Michelle cieszy się spokojną emeryturą na burgundzkiej wiosce, gdzie na co dzień większość czasu spędza ze swoją wieloletnią przyjaciółką Marie-Claude (Josiane Balasco). Bohaterka przygotowuje się do wizyty mieszkających w Paryżu córki i wnuka Lucasa, który ma spędzić z nią najbliższy tydzień wakacji. Kiedy przyjeżdżają, zestresowana ich wizytą kobieta przez przypadek serwuje im na lunch trujące grzyby. Valérie szybko wraca do zdrowia, ale zabrania matce widywać się z wnukiem. Czując się samotna i winna, Michelle popada w depresję – aż do czasu, gdy syn jej przyjaciółki Marie-Claude wychodzi z więzienia… I tu dopiero zaczyna się gęsta akcja – jak to zazwyczaj bywa u Ozona.

Film znalazł się w selekcji kilku miedzynarodowych festiwali, m.in. w Londynie, Namurze czy Toronto. Z kolei z imprezy w San Sebastian wyjechał z dwoma nagrodami: za Najlepszą rolę drugoplanową dla Pierre’a Lottina oraz Nagrodą Jury za najlepszy scenariusz.

Recenzje prosto ze światowych magazynów

„Ten film Ozona jest jak szlachetne wino z najwyższej półki” – uważa ScreenDaily. Z kolei Deadline napisał: „żadne słowo nie jest tu zmarnowane, żadne informacje o postaciach nie są przesadzone. Fabuła rozwija się w dokładnie skalibrowanym tempie, a jej liczne zwroty akcji wibrują tak precyzyjnie, jak solowe instrumenty w orkiestrze.” „François Ozon powraca z thrillerem, w którym nieustannie bawi się z widzem utrzymując napięcie i suspens przez cały czas” – podkreśla Cineman. „Ozon opowiada swoją dociekliwą historię poprzez zwykłe sytuacje: prace w ogrodzie, spotkanie z przyjaciółką, rodzinny posiłek czy spacer z wnukiem, ale robiąc to, buduje moralną złożoność swoich bohaterów knując gęstą intrygę” – dodaje Variety.

François Ozon to jeden z najważniejszych współczesnych francuskich reżyserów i scenarzystów. Laureat wielu prestiżowych nagród, w tym berlińskiego Srebrnego Niedźwiedzia. Urodził się w 1967 roku w Paryżu. Jest absolwentem wydziału reżyserii szkoły filmowej FEMIS. Talent zasygnalizował już realizując pierwsze filmy krótkometrażowe. W pełnym metrażu zadebiutował w 1998 roku bardzo dobrze przyjętym „Sitcomem”. Kolejne filmy, takie jak: „Krople wody na rozpalonych kamieniach” (2000), „8 kobiet” (2002) czy „Basen” (2002) budowały jego charakterystyczny styl, a jednocześnie udowadniały wszechstronność Ozona, który brał na warsztat kolejne filmowe gatunki. Jego filmy mają swoje premiery na największych europejskich festiwalach – w Berlinie, Cannes czy Wenecji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *