Bryan Adams nagrywa i koncertuje od niemal 40 lat. W tym czasie sprzedał dziesiątki milionów płyt, a jego występy wciąż przyciągają tłumy. Utwory takie jak „(Everything I Do) I Do It for You”, „Please Forgive Me”, „Heaven” czy „Have You Ever Really Loved a Woman?” podbijają serca kolejnych już pokoleń fanów na całym świecie. Kochają oni Adamsa za jego muzyczny talent, ale i za to, jakim jest człowiekiem, czyli stroniącym od skandali, pełnym pasji fotografem i zaangażowanym aktywistą społecznym.
Muzyk na koncercie w Hamburgu (fot. mat. pras.)
Dwa nowe utwory
Jego specjalność to także koncerty, które na długo zapadają w pamięć publiczności. Nie inaczej będzie w Warszawie, gdzie artysta zagra w ramach trasy koncertowej „The Ultimate Tour”, promującej najnowszą składankę „Ultimate”, która ukazała się pod koniec ubiegłego roku. Na albumie znalazły się dwie nowe piosenki: „Ultimate Love” i „Please Stay”.
Do Warszawy Bryan Adams przyjedzie po koncercie w litewskim Kownie. Na scenie w hali Torwar powinien pojawić po godzinie 20. Będzie to trzeci raz, gdy kanadyjska gwiazda wystąpi w Polsce. 9 lipca 1996 roku w katowickim „Spodku” odbył się pierwszy koncert Bryana Adamsa, drugi miał miejsce cztery lata później, podczas festiwalu w Sopocie.