Męska przyjaźń mimo wszystko. „Szczęśliwy Lazzaro” już na ekranach kin
8 marca, 2019
Przebojowa gwiazda i onieśmielony muzyk. Uda im się odnaleźć „Całe szczęście”?
8 marca, 2019

Krucha wrażliwość dziecka. „Wspomnienie lata” jako studium psychologiczne rodziny

„Wspomnienie lata” to niezwykle sugestywny, ale zarazem wyważony obraz skomplikowanych emocji dziecka (fot. mat. pras.)

To intymna podróż do odchodzącego świata dzieciństwa widzianego oczami 12-letniego Piotrka. Subtelne zdjęcia Adama Sikory, kreacje aktorskie Urszuli Grabowskiej i Roberta Więckiewicza oraz nagrodzonego na Festiwalu Off Camera – Maxa Jastrzębskiego sprawiają, że film Adama Guzińskiego – „Wspomnienie lata” jest niezwykle sugestywnym, ale zarazem wyważonym obrazem skomplikowanych emocji dziecka. Z psychologicznego punktu widzenia źródłem tych uczuć jest z jednej strony deficyt uwagi i zrozumienia rodziców dla potrzeb syna, a z drugiej uwikłanie go w emocjonalnie represyjną zależność, w której każdy z rodziców wymaga od dziecka lojalności wobec siebie.

Koniec lat 70. XX wieku w Polsce. Wakacyjny gwar podmiejskiego kąpieliska miesza się z dźwiękami przeboju Anny Jantar. Początkowo idylliczna relacja matki z dorastającym synem, którzy niczym para dobrych przyjaciół spędzają upalne letnie dni na wycieczkach rowerowych, pływaniu i grach. Mama Piotra, świadoma fascynacji syna jej urodą i kobiecością, zaczyna skracać dystans i prowadzi z synem subtelną grę pełną erotycznego napięcia. Bez zakłopotania kokietuje, manipuluje emocjami dziecka. Kiedy jednak trafia się okazja romansu pozamałżeńskiego, porzuca emocjonalnie syna, zdradzając go tak prawie jak męża, ojca Piotrka.

Pod wpływem zmieniającej się relacji z matką i pierwszego zauroczenia 12-letni chłopiec musi skonfrontować się z zupełnie nowymi dla siebie uczuciami, dokonać pierwszych dorosłych wyborów i zmierzyć się z ich konsekwencjami. Jesteśmy świadkami przyspieszonego doroślenia chłopca, który boryka się z trudnymi, złożonymi emocjami: lękiem, rozczarowaniem, poczuciem osamotnienia. Mama, wymagając dyskrecji i lojalności, sama zawodzi go na całej linii. Nie widzi bólu dziecka, a zajęta romansem, ma deficyt wrażliwości i zrozumienia dla potrzeb syna. Zawodzi go również ojciec, rozliczając ze słów prawdy.

Urszula Grabowska i Max Jastrzębski (fot. mat. pras.)

Zdruzgotane zaufanie dziecka do rodziców

Piotrek chce kochać oboje rodziców, być lojalnym wobec nich. W efekcie przenosi konflikt między rodzicami niejako do wewnątrz i dalej będzie musiał postępować zgodnie z dwiema różnymi mapami. Rodzice nie są w stanie unieść ciężaru kryzysu, włączając syna w konflikt. Radzą sobie w sposób mało dojrzały z własnym niepokojem, poczuciem winy i frustracją.

W ich postępowaniu brakuje refleksji i wrażliwości, która chroniłaby dziecko, zwłaszcza jego poczucie bezpieczeństwa. Każde z nich zajęte jest sobą i swoimi potrzebami oraz poczuciem zagubienia, tracąc z oczu cierpienie syna. Końcowa scena filmu pokazuje cień śmierci, jaki przesuwa się nad nim. To zdruzgotane zaufanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *