Nic nie jest takie, jak nam się wydaje. Niemoralna komedia „Mayday” w kinach
10 stycznia, 2020
„Jest duża uniwersalność tej historii”. Łukasz Simlat o kulisach filmu „Boże Ciało”
12 stycznia, 2020

Kronika zmieniającego się świata inspirowana własnym życiem. Nowa powieść Eduardo Mendozy

Eduardo Mendoza opisując wydarzenia, których sam był świadkiem udowadnia, że jest unikatowym głosem we współczesnej literaturze (fot. mat. pras.)

To wyjątkowe spojrzenie na Barcelonę i Nowy Jork lat 60. i 70. oraz za żelazną kurtynę do położonego nad Bałtykiem niezwykłego królestwa Liwonii. Kraju, który polskiemu czytelnikowi wyda się zaskakująco znajomy. „Król przyjmje” to pierwsza część trylogii „Zasady Dynamiki” autorstwa Eduardo Mendozy. Ten ukochany przez polskich czytelników hiszpański pisarz (zdobył ich serca przede wszystkim serią o detektywie amatorze – fryzjerze damskim) tym razem stworzył błyskotliwą, osobistą kronikę wydarzeń, których sam był świadkiem i które zdefiniowały świat, w jakim żyjemy. Autor po raz kolejny udowadnia, że jest unikatowym głosem we współczesnej literaturze.

Barcelona 1968. Początkujący dziennikarz Rufo Batalla ma zrelacjonować ślub pozostającego na wygnaniu księcia Liwonii z piękną arystokratką. Książę powierza mu dziwaczną misję, po czym znika. Z czasem duszny klimat frankistowskiej Hiszpanii staje się dla dziennikarza zbyt uciążliwy. Rufo wyrusza do Nowego Jorku z niewielką sumką i mocnym postanowieniem zmiany swojego statycznego życia.

Katalończyk będzie świadkiem burzliwych przemian politycznych, kulturalnych i obyczajowych lat 60. i 70. XX wieku. Sam jednak, niczym w pierwszej zasadzie dynamiki,pozostaje bezwładny wobec napierających na siebie sił i fermentu nowych zjawisk. Wkrótce w jego życiu ponownie pojawia się ekscentryczny książę…

O autorze

Eduardo Mendoza to jeden z najważniejszych hiszpańskich pisarzy, związany z Barceloną. W 2010 roku laureat prestiżowej Premio Planeta za powieść „Walka kotów” oraz Nagrody Cervantesa w 2016 roku za całokształt twórczości.. W latach 70. i 80. XX wieku mieszkał w Nowym Jorku, gdzie pracował jako tłumacz Organizacji Narodów Zjednoczonych, a także prezydenta Ronalda Reagana.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *