Był demagogiem, szafującym obietnicami bez pokrycia, kłamstwami i wyznającym prostą zasadę, że cel uświęca środki. Nie był przy tym sadystą, szaleńcem ani nawet fanatykiem. Lenin przedkładał taktykę nad doktrynalną czystość i potrafił diametralnie zmieniać zdanie, gdy było to opłacalne. W kontaktach osobistych uprzejmy dżentelmen z wyższej klasy średniej, nigdy nie zakładał mundurów ani nie pytał o szczegóły śmierci ofiar, które miały dla niego jedynie wymiar liczbowy.
Jak pisze w swojej książce Sebestyen, stworzył on system oparty na idei, że terror jest usprawiedliwiony wyższymi racjami, który został następnie udoskonalony przez Stalina. Pragnął władzy i zmieniać świat. Osiągnął jedno i drugie, a bolszewicki przewrót 1917 roku postawił świat na głowie. Jeszcze sto lat później Rosja i wiele innych krajów pozostaje pod przemożnym wpływem komunizmu.
O autorze
Victor Sebestyen to brytyjski dziennikarz pochodzenia węgierskiego. Pracował m.in. dla „London Evening Standard”, „The Times”, „Daily Mail” i „Newsweeka”. Jako zagraniczny korespondent opisywał upadek komunizmu i wojnę w Jugosławii. Jest autorem książki poświęconej węgierskiemu powstaniu 1956 roku i upadkowi sowieckiego imperium w 1989 roku.