Londyn 1943. Młody brytyjski reporter (Jack Roth) szuka tematów, które pchnęłyby jego karierę do przodu. Pewnego majowego dnia trafia na sprawę samobójczej śmierci tajemniczego przybysza z Polski. Temat, wydawałoby się, jakich wiele, ale dziennikarz wiedziony przeczuciem postanawia przyjrzeć się losom zmarłego. Wkrótce okaże się, że to historia, która powinna wstrząsnąć całym światem.
Szmul Zygielbojm (Wojciech Mecwaldowski) w okupowanej Polsce zostawił rodzinę, by wyruszyć z tajną misją najpierw do Nowego Jorku, a potem do Londynu. Miał przekazać przywódcom zachodniego świata informacje o ogromie zbrodni popełnianych przez Niemców na milionach europejskich Żydów. Starania Zygielbojma zderzyły się z murem obojętności i niezrozumienia. Zdał sobie sprawę, że nie jest w stanie sprawić, by ktokolwiek ruszył na pomoc jego mordowanym braciom, którzy w akcie ostatecznej desperacji chwycili za broń w warszawskim getcie. Załamany swą bezsilnością, poświęcił życie w nadziei, że taka ofiara nie przejdzie bez echa. Teraz jego historia jest w rękach młodego dziennikarza, który spróbuje sprawić, by prawda wreszcie ujrzała światło dzienne.
Prawdziwa historia
Szmul Mordechaj Zygielbojm to polsko-żydowski polityk lewicowy, członek Bundu, który pełnił funkcję sekretarza generalnego Sekcji Żydowskiej Centralnej Komisji Związków Zawodowych, był radnym miejskim Warszawy, a przez krótki czas należał do Judenratu (Rady Żydowskiej). Po rozpoczęciu II wojny światowej był jednym z organizatorów nielegalnej działalności Bundu w Warszawie. Stanowczo sprzeciwiał się koncepcji utworzenia w stolicy getta. Wzywał do stawienia oporu. Za działalność polityczną i publiczny sprzeciw groził mu areszt.
Na początku 1940 roku, za namową partyjnych towarzyszy, wyjechał z Polski do Brukseli, potem do Francji, a stamtąd do Stanów Zjednoczonych, gdzie włączył się w działalność Amerykańskiej Reprezentacji Bundu. Wszędzie publicznie wygłaszał odczyty na temat dramatycznej sytuacji Żydów w okupowanej przez Niemców Polsce. W lutym 1942 roku Zygielbojm został mianowany członkiem Rady Narodowej RP w Londynie – organu doradczego polskiego rządu na uchodźstwie. Raporty o dramatycznej sytuacji w gettach i masowej eksterminacji Żydów otrzymywał od polskiego podziemia i organizacji żydowskich w kraju. W grudniu 1942 roku, z tragicznym apelem od partyjnych towarzyszy w Warszawie, do Zygielbojma przybył Jan Karski. Ten następnie apelował do aliantów, wysłał list do amerykańskiego prezydenta, przemawiał na antenie BBC, ale bezskutecznie. W nocy z 11 na 12 maja 1943 roku, cztery dni przed upadkiem powstania w getcie warszawskim, Szmul Zygielbojm popełnił samobójstwo.