Glen Gould, Vladimir Horowitz, Krystian Zimerman to tylko kilku z największych pianistów na świecie, którzy do swoich występów wybierali i wybierają instrumenty spod szyldu Steinway & Sons. Niektóre statystyki firmy pokazują, że aż 97 proc. wszystkich zawodowych artystów stając na największych scenach dokonuje podobnego wyboru. Dlaczego sięgają po ten instrument? To pytanie zadałem Marcinowi Fidosowi, kierownikowi salonu sprzedaży w Warszawie.
Okazuje się, że od kiedy pod koniec lat 80. XIX w. Steinway wypuścił na rynek swój pierwszy model – wyparł on wszystkie marki, w tym tak historyczne jak Pleyel czy Erard. – Dał kres temu, co kojarzy nam się z muzyką romantyczną, a jednocześnie zaczął wypełniać powstające sale koncertowe brylantowym dźwiękiem, który dodał Chopinowi zupełnie nowego blasku – podkreśla Marcin Fidos. Steinway odpowiada również za obecny wygląd fortepianu nie tylko swojej, ale również innych marek. Obły, kolisty kształt zastąpił wersję klejoną w kant.
Steinway synonimem fortepianu współczesności?
Firma, jak każda inna nie ujawnia wszystkich tajemnic, które kryją się za powodzeniem jej fortepianów. Zwłaszcza, że należy do nich łącznie aż 150 patentów. Jak podkreśla w rozmowie ze mną kierownik salonu sprzedaży, rodzina Steinwaya wykazywała się zdolnością do innowacyjności już w XIX w. – Byli to inżynierowi z wizją tworzenia czegoś nowego. Współpracowali też z niemieckimi naukowcami, stąd w fortepianie Steinwaya można dostrzec mnóstwo matematyki i fizyki – przyznaje Fidos. A więc o przypadku nie może być mowy.
Czy zatem na Steinwayu może grać każdy artysta i artystka? Odpowiedź kryje się w strategii i jest to już zapewne pytanie do samych pianistów. – Nie powiem, że Steinway może być najlepszy dla każdego, ale jest najlepszy dla najlepszych. Największym hasłem firmy jest „Fortepian nieśmiertelnych”. Najwięksi pianiści na świecie grali na fortepianie Steinwaya, najwięksi grają i nikt im za to nie płaci. To jest odpowiedź sama w sobie – podsumowuje Marcin Fidos.
O Steinway & Sons
Steinway & Sons istnieje na polskim rynku od 2007 roku. Od zeszłej jesieni polskie placówki tej firmy – w Warszawie (u. Ordynacka 10/12) oraz Krakowie (ul. Basztowa 9) – noszą nazwę Steinway Piano Gallery Poland. Na co dzień współpracują z akademiami i szkołami muzycznymi, salami koncertowymi i nagraniowymi, organizatorami festiwali i eventów. Nie ma w zasadzie filharmonii w Polsce, która nie posiadałaby choćby jednego fortepianu tej marki.
Zespół doświadczonych doradców – ekspertów w swojej dziedzinie pomaga również w wyborze instrumentu dopasowanego do potrzeb przyszłego właściciela. Oferuje także usługi doradztwa, wypożyczenia i serwis, współpracując z wyspecjalizowanymi ekipami transportowymi oraz certyfikowanymi stroicielami.