Pełna emocji historia utkana z materiałów paparazzich. „Diana. The Princess” w kinach
7 października, 2022
„Wilcze dzieci”. Prawdziwa opowieść o wojennych sierotach ukrywających się w lasach
11 października, 2022

Dziewczyna o twarzy anioła i charakterystycznym głosie. Dokument „Ania” w kinach

To historia odważnej, kochającej życie i spełniającej marzenia dziewczyny z Gdyni. Widzowie znali Annę Przybylską m.in. z roli „Marylki” z serialu „Złotopolscy” oraz filmów „Ciemna strona Wenus”, „Kariera Nikosia Dyzmy”, „Sęp” czy „Bilet na księżyc”. Jako mama, partnerka, przyjaciółka, aktorka, modelka – czuła się spełniona w każdej z tych ról. W filmie dokumentalnym zatytułowanym „Ania” – można znów usłyszeć jej zaraźliwy śmiech. Sama opowiada czym był dla niej sukces, piękno i sens życia. Rodzina wspomina, jaka była poza kamerami, współpracownicy opowiadają o jej pracy na planie i karierze zawodowej, zaś przyjaciele o tym, jak ich zaskakiwała i z jakimi wspomnieniami zostawiła, gdy odeszła w 2014 roku. Twórcami tego pełnometrażowego filmu dokumentalnego są Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski. Wspólne chwile z Anną Przybylską wspominają w nim m.in. jej partner Jarosław Bieniuk, córka Oliwia, mama Krystyna Przybylska oraz siostra aktorki. Ponadto film powstał ze specjalnym udziałem aktorów: Szymona Bobrowskiego, Katarzyny Bujakiewicz, Anny Dereszowskiej, Jana Englerta, Arkadiusza Janiczka, Pawła Małaszyńskiego, Cezarego Pazury, Piotra Szwedesa, Pawła Wawrzeckiego i Michała Żebrowskiego, a także Jacka Bromskiego, Andrzeja Piasecznego czy Radosława Piwowarskiego.

Widzowie pokochali Annę Przybylską za jej rolę w serialu TVP „Złotopolscy”, gdzie na początku swojej kariery wcielała się w rolę uroczej sierżant policji – Marylki. Z kolei w filmie fabularnym debiutowała w roli Suczki w „Ciemnej stronie Wenus” Radosława Piwowarskiego. W 1999 roku zagrała Julię w serialu „Lot 001”, a w 2001 premierę z jej udziałem miał film „Sezon na leszcza” (reż. Bogusław Linda). Następnie wystąpiła u Marka Koterskiego w „Dniu świra” oraz w „Karierze Nikosia Dyzmy” Jacka Bromskiego. Oprócz „Złotopolskich”, aktorka występowała także w serialu komediowym „Daleko od noszy” (2003-2010).

W 2008 roku premierę miał film „Lekcje pana Kuki” w reżyserii Dariusza Gajewskiego, w którym zagrała główną rolę żeńską, za którą otrzymała nominację do Złotej Kaczki. W tym samym okresie wystąpiła także w polsko-francuskiej produkcji „Limousine” i kilku odcinkach serialu „39 i pół”. Rok 2009 to role w filmach „At the Zoo” i „Złoty środek” w reżyserii Olafa Lubaszenki – kolejna nominacja do Złotej Kaczki oraz w serialu „Synowie”. Ostatnim obrazem Anny Przybylskiej był „Bilet na Księżyc” z 2013 roku w reżyserii Jacka Bromskiego, w którym wcieliła się w postać tancerki Haliny „Roksany”. Aktorka zmarła na raka trzustki 5 października 2014 roku.

Twórcy o filmie

– Sześć lat temu po raz pierwszy skontaktowaliśmy się z rodziną Ani z pomysłem zrealizowania filmu dokumentalnego o jej życiu. Rodzina Ani odmówiła. Nie byli gotowi. Ponad dwa lata temu przypomnieliśmy o sobie. Przedstawiliśmy naszą wizję tego filmu i ona uzyskała wstępną akceptację. Szczególnie ważne było zdanie mamy Ani, czyli pani Krystyny Przybylskiej. Bliższy był Jej pomysł filmu dokumentalnego, a nie fabularnego. Chciała na ekranie zobaczyć swoją córkę, a nie aktorkę grającą jej córkę… – wspomina Michał Bandurski.

– Ludzie chcą oglądać prawdziwych ludzi, prawdziwe historie i przeżywać prawdziwe emocje. Nie przekroczymy jednak pewnej granicy intymności. Ania, gdy zachorowała, bardzo pilnowała swojej prywatności. Pamiętamy o tym. Dlatego nie zrobimy nic wbrew rodzinie. Oni znali ją najlepiej. Wiedzą gdzie postawić granicę i my to szanujemy – podkreśla Krystian Kuczkowski. – Ania była piękna, Jarek w niej mocno zakochany. Często towarzyszyła im kamera w zabawnych i szczęśliwych momentach ich życia. W naszym filmie pojawi się kilka takich prywatnych ujęć, nigdy dotąd niepublikowanych. Pokazują też trochę jaki to będzie film. Reakcja ludzi na te fragmenty pokazuje, że to słuszna droga – podsumowuje Michał Bandurski.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *