Kobieca perspektywa II wojny światowej. Powieść na wspomnieniach Łączniczki „Zośki”
25 sierpnia, 2021
Linia życia i sztuki w jednej opowieści. „Lubomir Tomaszewski. Portret w płomieniach”
25 sierpnia, 2021

„Czerwone tarcze” i „Pra. Iwaszkiewiczowie”. Start projektu Iwaszkiewicz 2.0

W ramach projektu mają zostać opublikowane kolejne tytuły (fot. mat. pras.)

Jarosław Iwaszkiewicz nie jest zbytnio obecny na polskim rynku wydawniczym, a dla niektórych wręcz zapomniany. Projekt Iwaszkiewicz 2.0 ma to zmienić i jest skierowany nie tylko miłośników jego twórczości, ale wszystkich, którzy jeszcze nie czytali jego literatury. Cykl wydawniczy rozpoczyna powieść historyczna „Czerwone tarcze”, którą napisał jako remedium na beznadzieję sytuacji politycznej panującej w Europie w latach trzydziestych XX w., przygnębiony obowiązkami dyplomatycznymi na placówce w Kopenhadze. Książce towarzyszy nowe i uzupełnione wydanie najbardziej fascynującej, wzruszającej i prawdziwej opowieści o rodzinie Iwaszkiewiczów, autorstwa prawnuczki Anny i Jarosława – Ludwiki Włodek zatytułowanej „Pra. Iwaszkiewiczowie. Opowieść o rodzinie”. To przejmująca opowieść: miejscami tragiczna, niekiedy zabawna, dodatkowo pełna anegdot i obalająca wiele mitów. Projekt graficzny serii Iwaszkiewicz 2.0 oraz „PRA” przygotowała Anna Pol.

XII wiek. Czas krucjat, pańszczyzny i bratobójczych walk. Książę Henryk Sandomierski, syn Bolesława Krzywoustego, wyrusza w niebezpieczną podróż przez Europę. Zostawia za sobą rozbitą na dzielnice Polskę targaną konfliktami między pomniejszymi i chorobliwie ambitnymi władcami. Odwiedza przepełnione cichym dostojeństwem klasztory i tętniące życiem zamki. Trafia do Rzymu, do Palermo, a stamtąd do Ziemi Świętej, gdzie wraz templariuszami walczy z ramię w ramię Saracenami. Przez lata towarzyszy mu wizja korony i tego, co symbolizuje – Polski zjednoczonej, silnej, rządzonej żelazną, ale sprawiedliwą ręką jednego władcy.

Kiedy książę wraca do Sandomierza, ma już plan działania i mimo trudności stara się wcielać go w życie. Czy posiada jednak wystarczającą charyzmę? Czy ten nasz polski Hamlet, melancholik i marzyciel potrafi zdobyć się na okrucieństwo i bezwzględność? Na akty barbarzyństwa? Ile zdoła poświęcić ze swojego idealizmu, żeby scentralizować władzę?

Nowe i uzupełnione wydanie

Ludwika Włodek w książce „Pra. Iwaszkiewiczowie. Opowieść o rodzinie” poruszyła wątki dotąd przez biografów marginalizowane. Opowiedziała losy całej rodziny – aż do dzisiaj. Pokazała Iwaszkiewicza uwikłanego w sprawy żony, córek i wnuków. Rozdartego pomiędzy ukraińską przeszłością i warszawską codziennością. Zaangażowanego w sprawy publiczne i domowe. Myślącego o dalekich podróżach i tęskniącego do kochanków. Dotąd nikt z taką odwagą, a jednocześnie delikatnością nie opisał stosunków panujących na Stawisku, w domu, w którym Anna i Jarosław spędzili większość swojego długiego życia i w którym, jako mała dziewczynka, mieszkała także autorka. Rozmawiała z rodziną, a także z przyjaciółmi pisarza i jego bliskich. Czytała ich nieopublikowane listy, wspomnienia i pamiętniki.

– Projekt Iwaszkiewicz 2.0 cieszy mnie podwójnie. Po pierwsze dlatego, że zdejmie Iwaszkiewicza z półki z literaturą może i dobrą, ale staroświecką i nieżyciową, na którą trafił całkowicie niezasłużenie. Twórczość Iwaszkiewicza jest zadziwiająco aktualna, a jego styl, prosty i piękny zarazem, z pewnością przemówi do wszystkich pokoleń czytelników. Trzeba im tylko dać szansę się z nią zapoznać i to właśnie robią teraz Marginesy. Drugi powód to oczywiście ponowne wydanie mojej książki „Pra. Iwaszkiewiczowie” w tej samej serii. Ona też odbrązawia pisarza, pokazując jego ludzki wymiar. To z pewnością dobrze wpisze się w główne założenie projektu, jakim jest odarcie Iwaszkiewicza ze wszystkich otaczających go, najczęściej niesprawiedliwych mitów i pokazanie uniwersalnego humanizmu jego książek – podkreśla Ludwika Włodek.

O autorach

Ludwika Włodek to reporterka i socjolożka. Wykładowczyni na Uniwersytecie Warszawskim, specjalistka od nacjonalizmów i polityki tożsamości, zainteresowana procesami transformacji ustrojowej, dekolonizacją i migracjami, od Azji Centralnej, poprzez Europę Środkową po Francję. Autorka książek: „Wystarczy przejść przez rzekę” (2014), „Andrzej Mróz. Cudowna, cudowna historia” (2014), „Cztery sztandary, jeden adres” (2017) i „Gorsze dzieci Republiki” (2020). Weganka.

Jarosław Iwaszkiewicz (1894–1980) to pisarz, poeta, eseista i tłumacz wielokrotnie wymieniany wśród kandydatów do literackiej Nagrody Nobla. Razem z m.in. Julianem Tuwimem i Antonim Słonimskim współtworzył grupę poetycką Skamander. Po ślubie z Anną Lilpopówną osiedlił się w domu w Podkowie Leśnej, który nazwał Stawiskiem. Stamtąd podczas okupacji razem z Marią Dąbrowską i Jerzym Andrzejewskim kierował konspiracyjnym życiem artystycznym. Po wojnie publikował w „Odrodzeniu”, „Przekroju” i „Kuźnicy”, aktywnie działał w Związku Literatów Polskich, wchodził w skład zarządu Polskiego PEN Clubu. Od 1955 do śmierci był redaktorem naczelnym „Twórczości”. Jego proza – niezwykle wyrazista, z własną, oryginalną wizją świata – pozostaje na uboczu głównych nurtów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *