Empatia zdominowała Satyrykon 2018. Międzynarodowa wystawa w Muzeum Karykatury
5 grudnia, 2018
Szczera historia o prawdziwej kobiecie. Debiut „Kraina wielkiego nieba” zachwyca
7 grudnia, 2018

Choleryk, który żył pod prąd. Biografia „Górecki. Geniusz i upór” na 85. urodziny

Gdyby żył kompozytor Henryk Mikołaj Górecki świętowałby swoje 85. urodziny (fot. bbc.co.uk)

Miał być kolejarzem albo górnikiem, ewentualnie księdzem, a został kompozytorem. Henryk Mikołaj Górecki sam siebie określał trzema słowami: choleryk, choleryk, choleryk! Mówił, że w życiu ogląda się wstecz jedynie w garażu, a żałuje tylko jednego: „że nie temperował jęzora”. Na pewno nie żałuje skomponowania III Symfonii „Symfonii pieśni żałosnych” op. 36, która podbiła cały świat. Gdyby żył właśnie kończyłby 85 lat. Z tej okazji do księgarń trafiła biografia kompozytora „Górecki. Geniusz i upór”, autorstwa Marii Wilczek-Krupy.

To książka o życiu pod prąd. O uporze, walce o niezależność i niepoddawaniu się presji. Autorka rysuje złożony portret człowieka, którego dominującą cechą była szczerość. Taka jest też jej opowieść: prawdziwa i odarta z blichtru, odsłaniająca dobro i jednocześnie nie ukrywająca zła.

W końcu Henryk Mikołaj Górecki przebył jedną z najtrudniejszych dróg do sławy w artystycznym świecie. Wczesna strata matki, wojna, chłodny i wymagający dom, dzieciństwo naznaczone chorobami. Parł do celu z determinacją i uporem na przekór wszystkim. Jego wielki utwór III Symfonia, „Symfonia pieśni żałosnych” op. 36, nazywany dowodem na istnienie Boga, trafił na szczyt amerykańskich list przebojów, wyprzedzając Stinga i Nirvanę. Światowej sławy reżyserzy nie zdołali namówić go do pisania muzyki filmowej. Odmówił nawet skomponowania ścieżki dźwiękowej do Pasji”.

O autorce

Maria Wilczek-Krupa to dziennikarka prasowa i radiowa, związana m.in. z „Dziennikiem Polskim”, „Kinem” i „RMF Classic”. Ukończyła teorię muzyki w krakowskiej Akademii Muzycznej. Autorka świetnie przyjętej biografii Wojciecha Kilara „Kilar. Geniusz o dwóch twarzach”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *