Wystawa w MSN poświęcona jest regionowi Azji i Pacyfiku (fot. mat. pras.)
Kwestie wymiany idei, eksploatacji surowców i upolitycznienia religii w regionie Azji i Pacyfiku. Nowa wystawa „Bestia, bóg i linia” w Muzeum nad Wisłą jest zaproszeniem do spojrzenia na współczesność z perspektywy Wschodu. Nie takiego z naszych zachodnich wyobrażeń pełnych mitologizacji, ale realnego rejonu, gdzie toczą się ważne debaty i rodzą się nowe idee przyszłości. Ekspozycję, którą wspólnie przygotowały Para Site, Dhaka Art Summit oraz Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, można oglądać do 7 października.
Na wystawie Azja i Pacyfik są pokazane w chwili globalnej niewiadomej i skruszenia obowiązującego przez stulecia ładu zachodniego. Artyści stawiają więc odważne pytania i wnikliwie badają nową, fragmentaryczną rzeczywistość. Wystawa stwarza możliwość głębszego wejrzenia w ten rozbudzony artystycznie i politycznie rejon świata. Można zobaczyć tam dzieła ponad 50 twórców pochodzących m.in. z Bangladeszu, Filipin, Australii, Kambodży, Wietnamu, Indii czy Madagaskaru. Są wśród nich obrazy, fotografie grafiki i instalacje stworzone przy pomocy różnych technik i materiałów, m.in. tkanin, drewna, atlasów i map historycznych.
Ten rozległy, zróżnicowany kulturowo i religijnie obszar połączony wodami Oceanów Indyjskiego i Spokojnego już wiele stuleci temu realizował późniejsze ideały globalne: mobilności, zacierania granic, swobodnego transferowania wiedzy i technologii, migracji myśli naukowej, artystycznej, ekonomicznej, a także obyczajowości i codziennych praktyk twórczych. Na zwinnych statkach, od Madagaskaru i wschodnich wybrzeży Afryki po Filipiny i Australię przemieszczały się pomysły, techniki i formy sztuki. Tworząc wystawę kurator sięgnął do najdawniejszych śladów tych wielostronnych wpływów.
(fot. mat. pras.)
Subtelne niuanse i konteksty
Podczas gdy rejon euroatlantycki skupia się na przeżywaniu swych słabnących wpływów w porządku globalnym, wystawa „Bestia, bóg i linia” ukazuje Azję Południową i Wschodnią jako tę, która budzi się i doznaje wielu form emancypacji. Właśnie tam żyją najmłodsze i najszybciej rosnące populacje, tam dochodzi do dynamicznych zmian w systemach religijnych i przeobrażeń gospodarczych, równolegle trwa intensywny proces poszukiwania aktualnej tożsamości.
Kurator Cosmin Costinas oferuje spojrzenie na Azję w krytycznym momencie, w chwili wielkiego ożywienia. U progu nowego tysiąclecia nastąpiła utrata zaufania w ideały zachodnich demokracji liberalnych, które napędzały globalizację i głęboko modyfikowały odległe kultury, struktury społeczne, obyczaje. W całej Azji rodzą się dziś alternatywne pomysły, podejmowane są próby zastąpienia utraconego wzorca zachodniego innym. Wystawa pokazuje, że kryzys uniwersalnego ładu jest wyzwaniem dla sztuki współczesnej.
Warszawa trzecim przystankiem
Wśród prezentowanych na wystawie twórców jest m.in. Malala Andrialavidrazana, artystka wizualna, tworząca figury jednocześnie dekonstrujące i rekonstrujące wiedzę o świecie, pochodzący z Madagaskaru i pracujący z tekstyliami i materiałami audiowizualnymi Joël Andrianomearisoa, pochodząca z Hong-Kongu Christy Chow, która przefiltrowuje pojęcie tkaniny przez idiom współczesnej gospodarki globalnej. Ponadto Hinduska Gauri Gill, która od ponad 20 lat zajmuje się w swych pracach marginalizowanymi społecznościami autochtonicznymi, a także wywodząca się z Singapuru Simrin Gill, która sięga po produkty uboczne współczesności.
Organizatorami wystawy „Bestia, bóg i linia” są Para Site, Dhaka Art Summit oraz Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Wystawa miała swoją premierę w Bangladeszu podczas Dhaka Art Summit w lutym 2018 roku.
