Pianista, kolekcjoner, ambasador sprawy polskiej. „Paderewski” w Narodowym
6 maja, 2018
Człowiek, który stał się ikoną współczesności. Historia życia Krzysztofa Komedy
8 maja, 2018

71. Festiwal Filmowy w Cannes. Polskie filmy powalczą o najważniejsze nagrody

Już po raz 71. w Cannes odbywa się Międzynarodowy Festiwal Filmowy (fot. mat. pras.)

Film „Wszyscy wiedzą” w reżyserii Ashgara Farhadiego z Penelope Cruz i Javierem Bardemem w rolach głównych inauguruje 71. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes. Tegoroczna edycja obfituje w polskie produkcje bądź koprodukcje, z których aż siedem będzie się bić o laury w najważniejszych kategoriach. By wspomnieć najnowszy film Pawła Pawlikowskiego  „Zimna wojna”, który znalazł się w Konkursie Głównym czy nową produkcję Agnieszki Smoczyńskiej. Jej „Fuga” trafiła do sekcji konkursowej Semaine de la Critique. Festiwal potrwa do 19 maja.

„Zimna wojna” opowiada historię wielkiej i trudnej miłości dwojga ludzi, którzy nie potrafią ze sobą być i jednocześnie nie mogą być bez siebie. W ich role wcielają się Tomasz Kot i Joanna Kulig, którym na ekranie partnerują Agata Kulesza i Borys Szyc. Wydarzenia pokazane w „Zimnej wojnie” rozgrywają się latach 50. i 60. XX wieku, w Polsce i budzącej się do życia Europie, a w ich tle wybrzmiewa wyjątkowa ścieżka dźwiękowa, będąca połączeniem polskiej muzyki ludowej z jazzem i piosenkami paryskich barów minionego wieku.

Paweł Pawlikowski jest reżyserem i autorem scenariusza, który napisał wraz z nieżyjącym już Januszem Głowackim przy współpracy z Piotrem Borkowskim. Za scenografię do filmu odpowiadają Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński. Autorem zdjęć, które powstawały między styczniem a sierpniem 2017 roku, jest Łukasz Żal.

Słynny czerwony dywan przed Pałacem Festiwalowym w Cannes

Drugi „polski” film w walce o Złotą Palmę

Drugim filmem, obok 20 innych produkcji w Konkursie Głównym, współtworzonym przez Polaków jest koprodukowana przez Rosję, Niemcy, Polskę, Kazachstan i Chiny „Ayka” Siergieja Dworcewoja. To historia młodej Kirgizki, która mieszka i pracuje nielegalnie w Moskwie. Bohaterka filmu odrzuca swojego nowonarodzonego syna i zostawia szpitalu, ale po pewnym czasie rozpoczyna desperackie poszukiwania porzuconego dziecka. Zdjęcia do „Ayki” realizowała Jolanta Dylewska, charakteryzacją zajmował się Tomasz Matraszek, a postprodukcją dźwięku po stronie polskiej Joanna Napieralska.

Wyczekiwana jest także premiera polsko-czesko-szwedzkiej „Fugi” Agnieszki Smoczyńskiej. Film zrealizowany według scenariusza Gabrieli Muskały opowiada historię Alicji, która straciła pamięć i po dwóch latach wraca do swojego poprzedniego życia. Jej rodzina oczekuje, że odnajdzie się w roli żony, matki i córki, Alicja nie pamięta jednak miłości do rodziny. Nowa produkcja Smoczyńskiej znalazła się, obok sześciu innych tytułów, w sekcji konkursowej Semaine de la Critique, prezentującej filmy pełnometrażowe i krótkie metraże będące debiutem lub drugim filmem danego reżysera.

Palais des Festivals et des Congrès (fot. wikipedia.org)

Polskie animacje wyreżyserowane przez kobiety

W Konkursie Filmów Krótkometrażowych zobaczymy także „III” Marty Pajek, trzecią częścią tryptyku „Figury niemożliwe i inne historie”, która również konkurować będzie o Złotą Palmę. Wśród ośmiu konkursowych tytułów jest to jedyna animacja. Opowiada o relacji dwójki kochanków, którzy spotykają się w poczekalni i natychmiast zbliżają się do siebie.

Kolejną polską animacją na festiwalu będzie „Inny” Marty Magnuskiej, który zostanie zaprezentowany w sekcji Cinefondation, prezentującej dorobek 17 szkół filmowych z całego świata. Obraz według scenariusza współtworzonego przez Paulinę Lewicką, przy współudziale Ewy Golis (montaż) i Anny Nowak (muzyka i dźwięk), to opowieść o oczekiwaniu na tajemniczego gościa, które najpierw wywołuje entuzjazm, a potem niepokój.

W tej samej kategorii pokazany zostanie także wyprodukowany w Australii film „Dots” Eryka Lenartowicza, absolwenta Gdyńskiej Szkoły Filmowej – inspirowana m.in. „Dżumą” Alberta Camusa oraz estetyką reżyserów Davida Lyncha i Roya Andersona czarna komedia podnosząca tematy obsesji, moralności i śmierci.

Kadr z filmu „Jeszcze dzień życia” na podstawie książki Ryszarda Kapuścińskiego (fot. mat. pras.)

Polscy twórcy w innych produkcjach

Producent Mariusz Włodarski (Lava Films) i operator Michał Englert pracowali z kolei przy „Żniwach”, debiucie grecko-południowoafrykańskiego reżysera Etienne’a Kallosa, który zostanie przedstawiony w sekcji Un Certain Regard. Prezentowany film dotyka tematów tożsamości we współczesnej kulturze Afrikaans, a jego akcja dzieje się podczas zbiorów kukurydzy w Wolnym Państwie, odległym regionie RPA.

Uczestnicy festiwalu mogą wyczekiwać także pokazów pełnometrażowej animacji „Jeszcze dzień życia” (Another Day of Life) Damiana Nenowa i Raula de la Fuente. Koprodukowany przez Polaków film oparty na książce Ryszarda Kapuścińskiego, opowiadającej o pozostawionym samemu sobie dziennikarzu piszącym reportaż o wojnie domowej w Angoli, w przededniu odzyskania niepodległości w 1975 roku, zostanie zaprezentowany poza konkursami, podczas Pokazów Specjalnych.

Nagroda im. Kieślowskiego

Na shortliście konkursu Nespresso Talents, na który należało nakręcić nie dłuższy niż trzy minuty film o historii kobiety, znalazły się dwa filmy Polek – „Heart Therapy” Anny Zoll o kobiecie spędzającej pierwsze dni z noworodkami odebranym biologicznym rodzicom lub niechcianym, oraz „7a+” Juli Ruszczyńskiej, o zafascynowanej i wytrwale trenującej wspinaczkę dziesięcioletniej Poli. Autorki mają szansę na nagrodę główną w wysokości 5 tys. Euro.

Na Nagrodę im. Krzysztofa Kieślowskiego mają szansę twórcy 11 scenariuszy biorących udział w 12. edycja międzynarodowego programu scenariuszowego ScripTeast, w tym także: Sandra Buchta i Kasia Adamik („Zima pod znakiem wrony”), Arkadiusz Biedrzycki i Bartłomiej Konarski („We własnej osobie”), Tomasz Mielnik („Gregorius”) oraz Piotr Domalewski („Bezcenna”).

Festiwal potrwa do 19 maja.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *