Zderzenie czołowe z rzeczywistością. „Wania, Sonia, Masza i Spike” w Polonii
21 stycznia, 2019
Czas na prawdziwą zmianę w życiu. „Mit motywacji” obala jej mit
22 stycznia, 2019

„Zimna wojna” powalczy o Oscary. Film jest nominowany w aż trzech kategoriach!

Borys Szyc, Tomasz Kot oraz Agata Kulesza w filmie „Zimna wojna” Pawła Pawlikowskiego (fot. mat. pras.)

Nominacje do Oscarów 2019 to wielki sukces Pawła Pawlikowskiego i całej ekipy „Zimnej wojny”. Film został nominowany w aż trzech kategoriach. Ma szansę na statuetkę Amerykańskiej Akademii Filmowej jako najlepszy film nieanglojęzyczny, za najlepszą reżyserię – dla Pawła Pawlikowskiego oraz za najlepsze zdjęcia – dla Łukasza Żala. 91. oscarowa gala odbędzie się w Los Angeles 24 lutego.

„Zimna wojna” już jest lepsza od poprzedniego filmu Pawlikowskiego, czyli „Idy”, przynajmniej na etapie nominacji. Trzy lata temu zdobyła ona dwie nominacje: dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego i za najlepsze dla zdjęcia dla Łukasza Żala, ale później wygrała Oscara w tej pierwszej kategorii. W tym roku może być o to niezwykle ciężko, ponieważ konkurencja jest piekielnie trudna.

I tak w kategorii: najlepszy film nieanglojęzyczny „Zimna wojna” będzie rywalizować z „Kafarnaum” Libijki Nadine Labaki, „Never Look Away” Niemca Floriana Henckela von Donnersmarcka, „Shoplifters” Koreańczyka Hirokazu Koreedy oraz „Romą” Meksykanina Alfonso Cuarona, która uchodzi za faworyta tegorocznej gali.

Tomasza Kota i Joannę Kulig w filmie połączyło uczucie (fot. mat. pras.)

Pawlikowski i Żal z szansą na Oscara

Paweł Pawlikowski dostał nominację jako jeden z pięciu reżyserów. Konkurencja jest mocna, bo to: Alfonso Cuaron („Roma”), Yorgos Lanthimos („Faworyta”), Spike Lee („Czarne bractwo. BlacKkKlansman”) oraz Adam McKay („Vice”). Członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej docenili również zdjęcia Łukasza Żala w „Zimnej wojny”. To już druga nominacja dla znakomitego polskiego operatora, tym razem indywidualna. Żeby cieszyć się ze statuetki będzie musiał pokonać Robbie’ego Ryana („Faworyta”), Caleba Deschanela („Never Look Away”), Alfonso Cuarona („Roma”) i Matthew Libatique („Narodziny gwiazdy”).

„Zimna wojna” ma już na swoim koncie szereg nagród, zdobytych głównie w zeszłym roku. Przede wszystkim, Paweł Pawlikowski został uhonorowany Złotą Palmą za reżyserię. Film zdobył też Złote Lwy na 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Z kolei w grudniu 2018 roku został okrzyknięty najlepszym europejskim filmem roku. Na gali Europejskich Nagród Filmowych w Sewilli, „europejskie Oscary” otrzymali: Paweł Pawlikowski za reżyserię i scenariusz, Joanna Kulig – najlepsza aktorka oraz Jarosław Kamiński za montaż.

Trudna miłość na tle trudnej historii

Film opowiada historię trudnej miłości dwojga ludzi, którzy nie umieją żyć bez siebie, ale równocześnie nie potrafią być razem. W ich role wcielają się Tomasz Kot i Joanna Kulig, którym na ekranie partnerują Agata Kulesza i Borys Szyc. Wydarzenia pokazane w filmie rozgrywają się w latach 50. i 60. XX wieku, w Polsce i budzącej się do życia Europie, a w ich tle wybrzmiewa wyjątkowa ścieżka dźwiękowa, będąca połączeniem polskiej muzyki ludowej z jazzem i piosenkami paryskich barów minionego wieku.

Reżyserem i autorem scenariusza jest Paweł Pawlikowski, który napisał go wraz z nieżyjącym już Januszem Głowackim przy współpracy z Piotrem Borkowskim. Reżyser przyznaje, że „Zimna wojna” to jego najbardziej osobisty film. Pierwowzorem Zuli i Wiktora byli jego rodzice, których burzliwą miłość zakończyła śmierć obojga w 1989 roku, tuż przed upadkiem Muru Berlińskiego. Za scenografię do filmu odpowiadają Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński. Autorem zdjęć jest Łukasz Żal, które powstały między styczniem a sierpniem 2017 roku. Ekipa kręciła film w Polsce, we Francji i Chorwacji. Producentem filmu jest Ewa Puszczyńska ze studia Opus Film, a dystrybutorem firma Kino Świat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *