„Miał wszystko i stracił wszystko”. „Król Roger” wraca na deski Opery Narodowej
2 grudnia, 2018
Broadway, West End i reszta świata. Niezwykłe kompendium wiedzy „Ale musicale!”
2 grudnia, 2018

Zabawne, a zarazem gorzkie życie genialnego komika. Biografia „Robin” już jest

Aktor i komik Robin Williams w 2008 roku (fot. wikipedia.org)

Był wyjątkowo utalentowanym aktorem filmowym, teatralnym i dubbingowym, znanym i podziwianym za występy w komediowych stand upach oraz w bijących rekordy popularności na całym świecie filmach fabularnych. Dave Itzkoff, autor jego biografii, pokazuje zarówno komiczny blask Robina Williamsa, jak i skrzętnie zamaskowaną studnię sprzecznych emocji i zwątpienia. Na kolejnych stronach książki zatytułowanej „Robin” kreśli pełnokrwisty portret człowieka, który silnie walczył z uzależnieniem i depresją oraz odkrywa nieznane dotąd fakty z jego życia.

Jego kariera zaczęła się przełomową rolą w serialu „Mork & Mindy”. Serca widzów na całym świecie skradł występami w takich produkcjach, jak chociażby „Stowarzyszenie umarłych poetów”, „Pani Doubtfire” czy „Good Morning Vietnam”. Rola w „Buntowniku z wyboru” przyniosła mu statuetkę Oscara. Choć był postrzegany przez kinomanów jako jeden z bardziej radosnych ludzi świata, popełnił samobójstwo.  Życie tego genialnego komika było zabawne, a zarazem pełne emocjonalnych sprzeczności. Mało kto wiedział, że aktor zmagał się z depresją i uzależnieniem alkoholowym oraz postępującymi: Parkinsonem i demencją.

Dave Itzkoff, reporter „New York Times”, pisząc czerpał z ponad setki oryginalnych wywiadów z rodziną, przyjaciółmi i współpracownikami Williamsa, a także z obszernych badań archiwalnych. Stworzył biografię będącą świeżym i oryginalnym spojrzeniem na człowieka, którego twórczość poruszała miliony ludzi na całym świecie.

Zgodne opinie o biografii

Ta książka jest jak spojrzenie przyjacielowi w oczy: to wtedy zaczyna się rozumieć znaną i kochaną osobę. W tak lubianym przez wszystkich „śmieszkowaniu” dostrzec można smutek, lęk, a czasem też cierpienie. I choć śmiech zamiera nam na ustach, nie tylko nie przestajemy kochać, ale chyba kochamy jeszcze bardziej  zauważa Tomasz Raczek, krytyk filmowy. Robert Ziębiński podkreśla, że to „poruszająca biografia pokazująca człowieka skrywającego się za maską klauna i dowcipnisia”.  Niezwykle samotnego i smutnego człowieka, któremu w życiu daleko było do pani Doubtfire, a nawet Johna Keatinga. Ot kawał prawdziwego życia ukrytego za hitami z Hollywood  podkreśla redaktor naczelny „Playboya”.

Robin Williams kochał rozśmieszać ludzi, o czym sam miałem okazję się przekonać. Miał niezwykłą inteligencję połączoną z genialnym poczuciem humoru. Zabójcza kompilacja, której nie jeden komik mu zazdrościł. Ta książka pozwola poznać go jako człowieka, a nie jedynie gwiazdę ze szklanego ekranu dodaje Dawid Muszyński, redaktor naczelny naEKRANIE.pl.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *