„itd” było to pismo poświęcone kulturze oraz tematom społecznym i obyczajowym wydawane przez Zrzeszenie Studentów Polskich. Pomiędzy październikiem 1960 a majem 1990 roku ukazało się 1513 numerów – najpierw „itd. Ilustrowanego magazynu studenckiego”, potem „itd. Magazynu”, a na koniec „itd. Tygodnika studenckiego”. Ważną rolę odgrywała w nim szata graficzna, a zwłaszcza fotografia – w każdym bez wyjątku wydaniu publikowano fotoreportaż.
Wystawa w DSH towarzyszy obchodom 60-lecia „itd”. Znalazły się na niej wybrane prace dwudziestu fotoreporterów, wśród których są nazwiska tych, którzy wywarli ogromny wpływ na polską powojenną fotografię prasową. Są to: Krzysztof Barański, Andrzej Baturo, Sławek Biegański, Dorota Bilska, Stanisław Ciok, Adam Hayder, Andrzej Kiełbowicz, Witold Kuliński, Jan Michlewski, Maciej Musiał, Anna Musiałówna, Sławomir Olzacki, Maciej Osiecki, Krzysztof Pawela, Włodzimierz Pniewski, Andrzej Polec, Janusz Sobolewski, Jacek Wcisło, Krzysztof Wojciewski i Krzysztof Wójcik. Ponadto także portrety wykonane przez Krzysztofa Gierałtowskiego.
Fotografia socjologiczna
– Robili świetne zdjęcia, rozumieli kontekst wydarzenia, wagę tematu, dostrzegali absurdy życia w PRL i potrafili je pokazać. Jeździli na prowincję, gdzie już samo pismo o współpracy z gazetą, otwierało drzwi fabryk i prywatnych domów. Zwykle po przełamaniu pierwszych lodów mogli do woli podglądać i fotografować prawdę o życiu tamtej, często smutnej i szarej, ale autentycznej Polski – mówi kurator wystawy Krzysztof Wójcik, w przeszłości także fotoreporter „itd”.
Poza reportażami na wystawie pokazane zostały portrety fotografów, rozkładówki czasopisma oraz materiały archiwalne. Z jednej strony to opowieść o zmieniającym się kraju i codzienności Polaków, z drugiej – zapis pracy dwóch pokoleń fotoreporterów. To właśnie oni starali się widzieć ostrzej, podejmować ważną tematykę społeczną i przemilczane tematy niewygodne dla władzy. Dziś te zdjęcia określa się mianem fotografii socjologicznej. – Nigdy po roku 1990 fotoreportaż nie odgrywał już w Polsce takiej roli jak w szarych czasach PRL. Wbrew intencjom władzy i wszelkim przeciwnościom fotoreporterzy „itd” stworzyli kapitalny fotograficzny dokument tamtych czasów – dodaje Wójcik.
Wystawie towarzyszy album, w którym znalazło się około stu czterdziestu zdjęć z okresu 1960–1990 wybranych głównie ze zbiorów FORUM Polskiej Agencji Fotografów.