Film to opowieść o tajemnych siłach, które wiążą ludzi na całe życie (fot. mat. pras.)
Dlaczego spełniony mąż i ojciec dwójki dzieci postanawia nagle porzucić rodzinę i obojętnie patrzeć, jak jego przeszłość powoli rozpada się na kawałki? Co nim kieruje i czy tylko on jest odpowiedzialny za rodzinny kryzys? Film „Wszystko zostaje w rodzinie” pokazuje, że miłość nie jest jedyną rzeczą, która łączy ludzi. Jest również to, co pozostaje, gdy uczucie odchodzi. Uraza, wstyd, hańba. Ludzie bez względu na konsekwencje, szaleńczo próbują dotrzymać danych sobie obietnic. I właśnie o tym jest film – o szkodach, jakie wyrządza życie w rodzinie, gdzie brakuje miłości. Reżyser Daniele Luchetti poprzez historię, która obejmuje trzydzieści lat i dwa pokolenia, próbuje znaleźć odpowiedzi na pytania, nurtujące go od wielu lat. Umiejętnie miesza porządki czasowe i punkty widzenia swoich bohaterów, chcąc jak najpełniej oddać rodzinny dramat. Film to ekranizacja głośnej powieści, która w Polsce została wydana pod tytułem „Sznurówki”.
Neapol, początek lat osiemdziesiątych. Aldo i Vanda są małżeństwem z dwunastoletnim stażem. Rodzinną sielankę bohaterów gwałtownie przerywa niespodziewane wyznanie mężczyzny. Prowadzący na co dzień popularną audycję radiową Aldo przyznaje się pewnego wieczoru do romansu. Gdy namiętna relacja z młodszą koleżanką z pracy zaczyna nabierać tempa, zszokowana Vanda na dobre traci grunt pod nogami. Kobieta nie tylko musi uporać się z własną traumą, ale też wytłumaczyć całą sytuację zdezorientowanym dzieciom. Nie widząc jakiejkolwiek inicjatywy ani żalu ze strony męża, decyduje się podjąć zdecydowane kroki…
Trzydzieści lat później Aldo i Vanda wciąż jednak są razem, mają dwójkę dorosłych dzieci, mieszkają w Rzymie i wiodą spokojne życie na emeryturze. Spokojne – do czasu. Seria niefortunnych wydarzeń ujawnia skrywane przez lata sekrety. Zgorzkniali, nieszczęśliwi, próbują odpowiedzieć sobie na pytanie, co trzyma ludzi przy sobie, kiedy miłość już dawno się skończyła.
Europejska „Historia małżeńska”
Reżyser Daniele Luchetti znany jest z tego, że w swoich filmach porusza temat relacji międzyludzkich. Kiedy więc trafił na książkę „Sznurówki” Domenico Starnone – cenionego włoskiego autora Domenico Starnone i męża piszącej pod pseudonimem Elena Ferrante Anity Raji – od razu wiedział, że musi ją zekranizować. Historia opowiedziana przez pisarza mocno nim wstrząsnęła. Zaprosił więc Starnone do współpracy, aby razem napisali scenariusz do filmu. W rolach głównych znalazły się gwiazdy kina włoskiego: Alba Rohrwacher, Luigi LoCascio, Laura Morante, Silvio Orlando oraz Giovanna Mezzogiorno.
Film „Wszystko zostaje w rodzinie” otwierał ubiegłoroczny festiwal w Wenecji, gdzie podbił serca publiczności oraz dziennikarzy. Krytycy od razu porównali go do amerykańskiego dramatu „Historia małżeńska” ze Scarlett Johansson i Adamem Driverem.
