O Mieczysławie Koszu, cudownym dziecku, talencie muzycznym światowego formatu, wciąż pamiętają lubelskie Roztocze, Kraków, Zakopane i Warszawa. Pamiętają też miłośnicy jazzu. W ostatni dzień maja 1973 roku pianista wypadł z okna swojego mieszkania i zginął na miejscu. Do dziś nie wiadomo, czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy samobójstwo, ale Krzysztof Karpiński, rozmawiając z przyjaciółmi i współpracownikami Kosza, pomaga zrozumieć przyczyny tej tragedii.
„Postać Mieczysława Kosza jest tajemnicza i zagadkowa. Osiągnął zdumiewająco wysoki poziom wtajemniczenia w żywioł muzyki improwizowanej, był jednym z pionierów polskiego jazzu. Za swoją misję zapłacił najwyższą możliwą cenę, jakby potwierdzając słowa Komedy, który uważał, że jazz jest grą bardzo niebezpieczną i bezlitosną, w której kładziesz na szali własne życie” – mówi w książce Leszek Możdżer.
Więcej niż w kinie
Maciej Pieprzyca z charakterystyczną dla niego nostalgią i poczuciem humoru, opisuje to, co kryło się za sukcesami Kosza i jego muzycznym geniuszem: samotność, niespełnione i spełnione miłości, dzieciństwo naznaczone piętnem choroby, ale przede wszystkim ogromną determinację, by rzucić wyzwanie losowi i walczyć o swoje marzenia. Ograniczenia, z którymi Kosz całe życie musiał się zmagać, stały się jego siłą.
Na kanwie tej historii powstał także film Macieja Pieprzycy z Dawidem Ogrodnikiem w roli głównej, nagrodzony statuetkami na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, w tym Srebrnymi Lwami. Powieść Pieprzycy ukazuje jednak to, czego nie zdołamy zobaczyć w kinie.
O autorach
Krzysztof Karpiński, prawnik, pianista, entuzjasta jazzu i badacz jego historii. Stały współpracownik „Jazz Forum”, najważniejszego polskiego periodyku jazzowego. Autor książki „Był jazz. Krzyk jazz-bandu w międzywojennej Polsce”.
Maciej Pieprzyca, reżyser, scenarzysta, dziennikarzy dokumentalny i pisarz. W 2013 roku na ekrany trafił jego głośny, wielokrotnie nagradzany film „Chce się żyć”, a do księgarń świetnie przyjęta przez czytelników powieść pod tym samym tytułem.