W rolach głównych wystąpili m.in. Michał Koterski i Maja Ostaszewska (fot. mat. pras.)
Śmiało można powiedzieć, że czegoś takiego w światowej kinematografii jeszcze nie było. Jeden z najpopularniejszych i najczęściej nagradzanych polskich reżyserów – Marek Koterski powraca z kolejnym i długo oczekiwanym rozdziałem opowieści o kultowym już bohaterze, Adasiu Miauczyńskim. „7 uczuć” to absolutnie wyjątkowa, mądra, wzruszająca, ale i pełna charakterystycznego humoru produkcja, która może pochwalić się iście gwiazdorską obsadą. W postać głównego bohatera wcielił się Michał Koterski, a jego rodziców brawurowo zagrali Maja Ostaszewska i Adam Woronowicz.
Najnowszy film, twórcy „Dnia Świra” i „Baby są jakieś inne”, został doskonale przyjęty na 43. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie oprócz Nagrody Specjalnej, został wyróżniony Nagrodą Jury Młodych podczas Młodej Gali.
– Kończymy szkołę z wiedzą o jakichś oceanach, deltach, dopływach rzek, jakiegoś Mekongu czy Nilu, natomiast nikt nie nauczył nas mówienia o swoich uczuciach, rozpoznawania ich. I potem idziemy w to dorosłe życie, a gdzieś wciąż siedzi w nas małe dziecko. Pełne lęków, strachu, kompleksów – podkreśla reżyser Marek Koterski.
W rodziców Adasia Miauczyńskiego wcielili się Adam Woronowicz i Maja Ostaszewska (fot. mat. pras.)
Wyzwanie życia dla Koterskiego
Adaś Miauczyński powraca do czasów swojego dzieciństwa, kiedy jak większość z nas, miał spory problem z nazywaniem towarzyszących mu wtedy emocji. Aby poprawić jakość swego dorosłego już życia, postanawia powrócić do tamtego nie do końca beztroskiego okresu, by nauczyć się przeżywania siedmiu podstawowych uczuć. Ta ekstremalnie nieprzewidywalna podróż do przeszłości obfituje w szereg przezabawnych, wręcz komicznych sytuacji, ale niesie za sobą również moc wzruszeń i refleksji.
– Ten film to największe wyzwanie mojego życia. Już na etapie prób towarzyszyło mi ogromne napięcie, ale i podekscytowanie, bo oto spełnia się największe marzenie mojego życia. To, że jestem kolejnym aktorem wcielającym się w postać Adasia Miauczyńskiego, obok tak wspaniałych gwiazd jak Marek Kondrat, Wojciech Wysocki, Cezary Pazura czy Andrzej Chyra. To jest coś magicznego i niezwykłego, bo to są nazwiska, które podziwiałem przez całe życie – podkreśla Michał Koterski.
Obsada i produkcja filmu
Oprócz wspomnianych już Koterskiego, Ostaszewskiej i Woronowicza, w pozostałych rolach wystąpili m.in. Marcin Dorociński, Katarzyna Figura, Małgorzata Bogdańska, Gabriela Muskała, Robert Więckiewicz, Andrzej Chyra, Tomasz Karolak, Sonia Bohosiewicz, Joanna Kulig, Łukasz Simlat, Edyta Herbuś, Magdalena Cielecka, Cezary Pazura i wielu innych artystów.
Operatorem filmu „7 uczuć” jest nagrodzony w Gdyni za „Letnie przesilenie” Jerzy Zieliński, który z Markiem Koterskim współpracował przy jego ostatnim filmie „Baby są jakieś inne”. Scenografia to dzieło Przemysława Kowalskiego, zaś kostiumy i charakteryzacja – Justyny Stolarz i Tomasza Matraszka. Montażem zajęła się również współpracująca na stałe z Koterskim – Ewa Smal. Film wyprodukowany został przez Wytwórnię Filmów Dokumentalnych i Fabularnych w koprodukcji ze Studiem Produkcyjnym Orka i dofinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.
