Trzech mężczyzn, jedno miejsce, jeden dzień i jedno zdarzenie, które zmieni ich losy. Oto polityk, który chce wygrać wybory, policjant, pragnący dotrwać spokojnie do emerytury i mieszkaniec polskiej wsi, który ma rodzinę na utrzymaniu.
Nieszczęśliwy wypadek pociąga za sobą lawinę konsekwencji. Ludzie postawieni w sytuacji granicznej, a także widzowie staną przed pytaniem o rolę przypadku i przeznaczenia w życiu każdego z nas.
„Supernova”: film i rzeczywistość
– Chcieliśmy osiągnąć efekt dokumentalnej surowości, będący może dalekim echem stylu braci Dardenne, których twórczość wywarła na mnie wielkie wrażenie. Niezwyczajna zwyczajność, która kryje tajemnicę, takie kino cenię i taka jest, mam nadzieję „Supernova” – deklaruje reżyser Bartosz Kruhlik, absolwent łódzkiej Filmówki, który za etiudę szkolną „Adaptacja” otrzymał liczne nagrody na festiwalach na całym świecie.
Jak dodaje, „bardzo dbał o psychologiczną wiarygodność postaci, w czym pomogli mu aktorzy. – Jestem przekonany, że ci, którzy cenią mocne i precyzyjne aktorstwo, wyjdą z kina zadowoleni – mówi twórca filmu.