„Skandal, występek, zbrodnia!” – krzyczały tytuły z pierwszych stron gazet. Podawano nazwiska podsądnych, a w trakcie postępowania procesowego na światło dzienne wyciągano wiele wstydliwych tajemnic z życia rodzinnego ofiar i oskarżonych. Pikantnych szczegółów nie brakowało także w zeznaniach świadków, czym długo potem żywiła się kawiarniana plotka. O bohaterce jednego z rozdziałów, księżnej Zycie Woronieckiej, która zastrzeliła swojego kochanka przemysłowca, pisała cała ówczesna prasa, a prokurator bez skrępowania nazywał ją „seksualną wampirzycą”.
Sądowi sprawozdawcy najbardziej liczyli na zeznania np. służących. Tam, gdzie do przestępstwa doszło na skutek prawdziwej lub urojonej zdrady, nie było bowiem lepszego świadka od zahukanych dziewczyn, które kuchennymi schodami wchodziły do sypialni swych chlebodawców. Wystąpienia sądowych oskarżycieli doskonale obrazowały również ówczesną pozycję kobiet – już z prawami wyborczymi, ale ciągle w pełni kontrolowane przez ojców i mężów, mogące legalnie podjąć pracę, ale nie w każdym zawodzie. „Na tej tablicy życie już wyryło znaki swoim rylcem. Oskarżony wiedział, że żona nie stoi na takim poziomie moralnym, jakiego by sobie życzył”– usłyszała młoda aktorka, której mąż, porucznik Jezierski, został oskarżony o próbę zabójstwa jej rzekomego kochanka. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zraniony na wojnie porucznik, czego skutkiem była zupełna niezdolność do współżycia seksualnego, sam zgodził się, aby młoda żona spotykała się z innymi mężczyznami. Na tego konkretnego kochanka nie wyraził jednak zgody.
O autorce
Helena Kowalik to autorka kilkunastu książek m.in. zbiorów reportaży: „Wyjście z lasu”, „Wiesz pan, skąd ja jestem?”, „Chleb, który nie bodzie”, „Miłość, zbrodnia, kara”, „PeeReL zza krat” oraz powieści: „Człenio”, „Córka Kaina”. Jej utwory znajdują się również w kilkunastu antologiach najlepszych polskich reportaży.
Jest laureatką wielu konkursów, wyróżniona m.in.: I Nagrodą im. Ksawerego Pruszyńskiego za osiągnięcia reporterskie, III Nagrodą im. Bolesława Prusa za całokształt pracy w dziennikarstwie czy nagrodą w kategorii „Inspiracje Roku 2010” w Ogólnopolskim Radiowym Konkursie Reportażystów „Melchiory”.