Od metabolizmu po libido. „Pobudzeni” o byciu marionetkami we władzy hormonów
14 listopada, 2019
Bezkompromisowy raper z duszą poety. Chada i jego muzyka w filmie „Proceder”
15 listopada, 2019

Prawdziwy muzyczny skarb. „Amazing Grace: Aretha Franklin” w wybranych kinach

Perypetie twórców nie pozwoliły im pokazać dzieła przez ponad 46 lat (fot. mat. pras.)

To dokument, poświęcony niezwykłej artystce, będący zapisem jej historycznego koncertu z 1972 roku. Sesji nagraniowej do płyty „Amazing Grace”, która stała się najlepiej sprzedającym się albumem gospel wszech czasów i jednym z najważniejszych w dorobku Arethy Franklin, amerykańskiej królowej soul. Był też przełomowy dla historii muzyki amerykańskiej na tle przemian społecznych w tym kraju na początku lat 70. ubiegłego wieku. Perypetie twórców nie pozwoliły im pokazać dzieła przez ponad 46 lat. Obraz nigdy dotychczas nieprezentowany w Polsce, nazywany Świętym Graalem, można teraz podziwiać, cofając się w czasie i doświadczając wyjątkowych muzycznych wzruszeń, jakich nie dostarczył żaden muzyczny film dokumentalny.

Amerykańska Królowa Soul i autorka tekstów, Aretha Franklin, podczas dwóch styczniowych nocy w 1972 roku nagrywa na żywo w New Temple Missionary Baptist Church w Los Angeles album gospel pt. „Amazing Grace”. Śpiewa głównie do afroamerykańskiej publiczności, a towarzyszy jej chór wspólnotowy południowej Kalifornii pod dyrekcją Aleksandra Hamiltona. James Cleveland występuje wraz z Arethą i akompaniuje jej na fortepianie.

Aretha wznosi się na wyżyny swego talentu i boskiego daru, oddając hołd swemu Wielkiemu Ojcu, muzyce gospel oraz całej społeczności Ameryki tamtych lat. Ta diva, występując przed entuzjastyczną publicznością, rozgrzewa ich do czerwoności, wyciska łzy i pozostawia trwały ślad w duszy. Takiej muzycznej uczty nie da się zapomnieć. Podczas drugiej nocnej sesji na widowni zagościli m.in. Mick Jagger i Charlie Watts, wokalista i perkusista The Rolling Stones, którzy kończyli właśnie w LA swój album „Exile on Main St.”.

Arethcie Franklin w nagraniach towarzyszył chór wspólnotowy południowej Kalifornii pod dyrekcją Aleksandra Hamiltona (fot. mat. pras.)

Dzieło skończone po 46 latach

Film wyreżyserował Sidney Pollack, twórca: „Tootsie” i „Pożegnanie z Afryką”, wówczas świeżo po Oscarze za „Czyż nie dobija się koni?” oraz Alan Elliott. Ze względu na brak możliwości synchronizacji obrazu z dźwiękiem film przeleżał na półce 46 lat. Dopiero nowoczesna technologia komputerowa pozwoliła ukończyć dzieło Pollacka. Chociaż na swoją premierę dokument czekał niemal pół wieku, nie stracił ani odrobiny świeżości i siły.

„Każdy zasługuje, aby Aretha Franklin zabrała go na księżyc. Nie bierzcie chusteczek do kina – przynieście ręcznik!” – pisze dziennik „The New York Times”. „Amazing Grace sprawi, że poczujecie, jakbyście stanęli przed boskim obliczem. Głos Arethy to bezsprzecznie dar samego Boga”dodaje „Rolling Stone”. „Jeśli kiedykolwiek mieliśmy do czynienia z aktem filmowego zmartwychwstania – to właśnie w tym filmie”podkreśla „Washington Post”. Film trafiło wybranych kin studyjnych w ramach cyklu #kinojazz.

(fot. mat. pras.)

Aretha i twórcy filmu

Aretha Franklin to amerykańska królowa soulu, jedna z najpopularniejszych przedstawicielek tego gatunku obok gwiazd, takich jak: Ray Charles, Marvin Gaye, Stevie Wonder czy Nina Simone. Laureatka aż 18 nagród Grammy. Pierwsza kobieta, która została przyjęta do Rock and Roll Hall of Fame. Największą sławę przyniosły jej utwory: „Respect”, „I Say a Little Prayer”, a także „(You Make Me Feel Like) A Natural Woman”, „Day Dreaming”, „Jump to It”, „Freeway of Love” czy „A Rose Is Still a Rose”. W kinie zadebiutowała w 1980 roku w kultowym filmie „Blues Brothers” w reżyserii Johna Landisa, a potem w jego kontynuacji „Blues Brothers 2000”, w roli filmowej żony gitarzysty Matta „Guitar” Murphy’ego.

Sydney Pollack to amerykański reżyser, producent, aktor. Reżyser ponad 21 filmów i programów telewizyjnych. Sam zagrał w ponad 30 obrazach, a wyprodukował ich ponad 40. Za swoją reżyserię otrzymał 48 nominacji do Oscara, zdobył aż 11 statuetek. Wybrana filmografia: „Czyż nie dobija się koni?” (1969), „Tacy byliśmy” (1972), „Tootsie” (1982), „Pożegnanie z Afryką” (1985), „Firma” (1993), „Tłumaczka” (2005).

Alan Elliott to twórca musicali, reżyser programów telewizyjnych, producent. Współpracował z Warner Bros, Atlantic. Pośród wielu artystów i gwiazd, dla których produkował i pisał, znajdują się m.in. Phil Collins, Prince, Quincy Jones, Miles Davies, En Vogue, Paul Simon, Debbie Gibson, Tori Amos czy Jamiroquai.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *