Powstanie miało trwać maksymalnie trzy doby. Na tyle mieli być przygotowani. Poszli walczyć uzbrojeni w biało-czerwone opaski i walczyli przez 63 dni. Codziennie musieli żegnać przyjaciół, z którymi ramię w ramię brali udział w nierównym boju z Niemcami. „My już odchodzimy na wieczną wartę. Nie mówię tego z przykrością, bo to normalne. Jeżeli ktoś się urodził, musi odejść. Ale proszę wszystkich… Jak nas już nie będzie, pamiętajcie o nas” – mówi jedna z bohaterek książki, Hanna Stadnik, ps. „Hanka”. I przestrzega kolejne pokolenia, że „wolność nie jest dana raz na zawsze i trzeba o tym pamiętać”.
„Nie wyskoczyłbyś po ten karabin? Przydałby się nam!” – usłyszał „Julek” od swojego dowódcy. Pod niemieckim ostrzałem zdobył upragnioną broń. „Dziewczyn do tego nie biorą” – dowiedziała się „Pączek”, gdy oświadczyła, że chce walczyć z bronią w ręku. By móc strzelać, udawała mężczyznę. „Gdybyś po niego nie przyszedł, toby żył” – oświadczyła „Jurowi” matka kolegi poległego w powstaniu.
O autorce
Magda Łucyan, rodowita warszawianka, dziennikarka Faktów TVN, autorka cykli rozmów ze świadkami historii: „Powstańcy”, „Obóz” i „Getto”, które były emitowane w TVN24. Pracę w mediach rozpoczęła zaraz po maturze, przez pierwsze lata związana była z Radiem ZET. Studiowała filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim.