Dzień, który zmienił wszystko na zawsze. Film „Utoya, 22 lipca” już na ekranach kin
16 listopada, 2018
Wieczór baletowy z koncertami e-moll i f-moll. „Nasz Chopin” w Operze Narodowej
17 listopada, 2018

Osiem dni z muzyką Krzysztofa Pendereckiego. Okazją 85. urodziny kompozytora

Festiwal Krzysztofa Pendereckiego potrwa od 16 do 23 listopada (fot. Bruno Fidrych)

Siedem koncertów symfonicznych i trzy kameralne zabrzmią podczas tygodnia z muzyką kompozytora, będącego jedną z najbardziej znaczących postaci polskiej i światowej sceny muzyczne. Festiwal Krzysztofa Pendereckiego, który 23 listopada skończy 85 lat, to niepowtarzalna okazja, by usłyszeć dzieła reprezentujące drogę twórczą mistrza, od awangardowych utworów z lat 60. XX wieku po utwory z lat ostatnich. Z tej okazji w Warszawie pojawi się śmietanka artystyczna z całego świata: mistrzowie batuty, znakomici soliści oraz czołowe polskie zespoły. Festiwal zakończy koncert finałowy z udziałem gwiazdy – Anne-Sophie Mutter.

Zaproszeni goście przeprowadzą melomanów przez różne stadia twórczości jubilata, a także gatunki muzyczne, które składają się na jego dorobek. Zabrzmią więc i utwory kameralne, takie jak „Sekstet” oraz „Kwartet na klarnet i trio smyczkowe”, po wielkie dzieła wokalno-instrumentalne, m.in. „Credo” czy VI Symfonię „Chinesische Lieder”. Festiwal to okazja, by móc prześledzić przemiany stylu kompozytora, słuchając jego kwartetów smyczkowych w wykonaniu Shanghai Quartet oraz symfonii – od „Pierwszej”, uznanej przez samego twórcę za podsumowanie jego przygody z awangardą, po „Szóstą”, którą ukończył w ubiegłym roku.

Kontrapunktem dla głównego nurtu twórczości Pendereckiego będą jego młodzieńcze utwory kameralne. Festiwal stwarza bowiem wyjątkową okazję do tego, aby na żywo posłuchać „I Sonaty skrzypcowej”, „Trzech miniatur” na skrzypce i fortepian czy „Emanacji” na dwie orkiestry smyczkowe. Będzie można także podziwiać pomysłowość i błyskotliwe poczucie humoru obecne w jego popisowych utworach skrzypcowych i przeznaczonych na instrumenty dęte.

(fot. Marek Bebłot)

Spełniony ale nadal twórczy

Wprawdzie Penderecki jest kompozytorem spełnionym, ale wciąż twórczym. Autor legendarnej „Pasji według św. Łukasza” cały czas pracuje nad kolejnymi utworami. Na festiwalu zaplanowano prawykonanie jego „Tria fortepianowego”, które splecie się z debiutem nowego zespołu kameralnego – Penderecki Piano Trio w składzie: Jarosław Nadrzycki (skrzypce), Karol Marianowski (wiolonczela) i Konrad Skolarski (fortepian).

Urodziny mistrza Pendereckiego przypadają 23 listopada i tego dnia odbędzie się koncert finałowy z udziałem gwiazdy – Anne-Sophie Mutter i z monumentalnym dziełem wokalno-instrumentalnym „Dies illa”, które kompozytor napisał z okazji stulecia wybuchu I wojny światowej.

Krzysztof Penderecki i Orkiestra pod dyrekcją Jacka Kasprzyka (fot. Bruno Fidrych)

Czołowe zespoły, mistrzowie batuty i wybitni soliści

Do udziału w Festiwalu zaproszone zostały czołowe polskie zespoły: Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach, Sinfonia Varsovia, Orkiestra Sinfonia Iuventus, Polska Orkiestra Radiowa, Sinfonietta Cracovia, Chór Filharmonii Narodowej, Chór Teatru Wielkiego i Opery Narodowej, Chór Filharmonii Krakowskiej, Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej, Polski Chór Kameralny, Warszawski Chór Chłopięcy. Za pulpitem staną mistrzowie batuty, m.in.: John Axelrod, Rolf Beck, Christoph Eschenbach, Lawrence Foster, Jacek Kasprzyk, Jerzy Maksymiuk, Andres Mustonen, Alexander Liebreich, Rafael Payare, Leonard Slatkin, Tadeusz Strugała, Maximiano Valdés. – Każdy z zaproszonych mistrzów batuty będzie dyrygował jednym utworem Krzysztofa Pendereckiego – zapowiada Elżbieta Penderecka, dyrektor artystyczna festiwalu.

Wśród wybitnych polskich i zagranicznych solistów znajdują się nazwiska wschodzących gwiazd sal koncertowych, jak i światowej sławy muzyków, przyjaciół kompozytora, którzy byli pierwszymi wykonawcami utworów pisanych z myślą o ich sztuce wykonawczej. Należą do nich m.in. Anne-Sophie Mutter, Arto Noras, Ivan Monighetti, Yuri Bashmet, Danjulo Ishizaka, Gábor Boldoczki czy zespół Shanghai Quartet.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *