Świat, który odszedł w przeszłość. Premiera „Pamiętników” Stefana Kieniewicza
19 sierpnia, 2021
Spacer artystów ze wspólną przeszłością. „Polański, Horowitz. Hometown” w kinach
20 sierpnia, 2021

Kwiecista komedia bez kolców, która wprawia w dobry nastrój. „Usłane różami” w kinach

Humor i nieoczekiwane zwroty akcji należą bez wątpienia do zalet tego filmu (fot. mat. pras.)

To urzekająca i pełna wzruszeń opowieść o tym, że warto kochać życie, sukces odnieść można na wiele sposobów, a każdy triumf jest bezcenną nagrodą. Malarsko sfilmowany obraz francuskiego reżysera Pierre’a Pinauda skrzy się kwiecistą mozaiką kolorów, a obezwładniający zmysły różany aromat zdaje się przekraczać granicę kinowego ekranu. „Usłane różami” to także historia odważnej kobiety, która stawia czoła daleko potężniejszym od niej graczom. Rolę twórczyni róż i właścicielki różanego majątku gra laureatka dwóch Cezarów („Niebo w gębie”, „Niesamowita Marguerite”), jedna z najpopularniejszych i najbardziej wszechstronnych aktorek we Francji, Catherine Frot. Obok niej w  obsadzie znaleźli się m.in. cieszący się rozgłosem raper Melan Omerta oraz komik Fatsah Bouyahmed, znany ze współpracy z Jamelem Debbouzem.

Tworzenie nowych gatunków róż to od lat francuska specjalność, a spośród czterdziestu najbardziej liczących się w świecie autorów nowych odmian, dwudziestu to Francuzi. Pierre Pinaud odwiedził szereg farm róż, przyglądał się konkursom i próbował zrozumieć, dlaczego róże wzbudzają tyle pasji i emocji.

– Zdałem sobie sprawę, że producenci, twórcy i pasjonaci róż snują marzenia o pięknie. Mają nadzieję, że pewnego dnia wyhodują kwiat jeszcze wspanialszy, pachnący bardziej oszałamiająco niż dotychczasowe. W tych nieustannych, upartych poszukiwaniach jest według mnie jakaś szalona poezja. I właśnie to uczucie chciałem oddać w moim filmie – mówi reżyser.

Fabuła filmu

Eve Vernet była niegdyś prawdziwą królową róż. Od dziecka zanurzona w barwnym świecie kwiatów, poznała tajniki zawodu hodowcy dzięki swojemu ojcu. Zachowaniu jego spuścizny poświęciła całe życie. Niestety, mimo powszechnego uznania i wielu nagród, firma tonie w długach i jest na skraju upadku. Aby uratować różane imperium, Eve zatrudnia trójkę nowych pracowników. Jednak wkrótce okazuje się, że żadne z nich nie ma zielonego pojęcia o ogrodnictwie. Przetrwanie rodzinnego dziedzictwa wydaje się coraz bardziej niepewne.

– Eve żyje tylko dla utrwalania piękna, czegoś na pozór całkowicie bezużytecznego, co wielu uważa za ulotne, przestarzałe, ale jest przecież bardzo ważne, pierwotne – mówi o swej bohaterce Catherine Frot. I dodaje, że „Eve to ujmująca kobieta, gotowa walczyć o przetrwanie, jednak bez wyrzekania się wartości moralnych”. – Nie wyobrażałem sobie żadnej innej aktorki niż Catherine, która mogłaby w pełni oddać finezję, elegancję, zmysłowość oraz niepozbawiony bezczelności i fantazji charakter Eve – podkreśla reżyser filmu Pierre Pinaud.

„Wprawia w dobry nastrój”, „głębsza, niż mogłoby się wydawać”, „urzekający temat” – tak o komedii „Usłane różami”  piszą francuskie media. Z okazji prapremiery filmu na cześć aktorki nazwano nową odmianę róży, a uroczystego „chrztu”, zgodnie z tradycją, dokonano szampanem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *