PRL-owska bezpieka na tropie nazistowskich skarbów. „Zaginione złoto Hitlera”
30 marca, 2020
„Tego ci nie powiedziałam”. Miłość i poświęcenie w czasach wojennej zawieruchy
3 kwietnia, 2020

Gwiazdy, które szturmem zdobyły rynek muzyczny. A jak wyglądały ich „Debiuty”?

Jarek Słota w książce zatytułowanej „Debiuty” pisze o tym, jak wyglądały początki kariery znanych polskich i zagranicznych wokalistek (fot. mat. pras.)

Jak wyglądały początki kariery znanych polskich i zagranicznych wokalistek? Madonna, Britney Spears czy Spice Girls szturmem zdobyły rynek muzyczny. O sukcesie na polskim podwórku mogą mówić też Anita Lipnicka, Doda czy Justyna Steczkowska. Jarek Słota w książce zatytułowanej „Debiuty” pisze m.in. o morderstwie na parkiecie, Klubie Myszki Miki, debiutowaniu po trzydziestce i zbuntowanym aniele. Ale także o tym, że girlsbandy okazały się tak samo dochodowe jak boysbandy, że Buenos Aires okazało się przepustką do sukcesu oraz że wszystko się może zdarzyć.

Pierwsze kroki zawsze bywają trudne, szczególnie w show-biznesie. Debiutanckie single nie zawsze okazywały się sukcesem, a kontrakty muzyczne korzystne dla wokalistek… Jarek Słota w lekkim stylu wprowadza czytelników w świat debiutujących gwiazd, bez których dzisiaj nie wyobrażamy sobie polskiej i zagranicznej muzyki i które swoją muzyką wpłynęły na pokolenia słuchaczy.

Książka opowiada o takich gwiazdach jak: Madonna, Britney Spears, Cher, Christina Aguilera, Kylie Minogue czy Spice Girls. Nie brakuje także polskich artystek: De Su, Anity Lipnickiej, Dody, Justyny Steczkowskiej czy Pati Yang. Autor zastanawia się, co pozwoliło im wejść na szczyt i stać się rozpoznawalnymi gwiazdami świata muzycznego. To pozycja nie tylko dla fanów ich muzyki, ale także tych, którzy chcą je poznać od innej strony.

Autor o sobie:

„Muzyka interesowała mnie od dziecka – oglądałem nie tylko kreskówki, lecz także programy muzyczne. Jako pięciolatek poprosiłem mamę o kasetę Madonny. Tak jak moje starsze siostry chciałem mieć kasety tej wokalistki i wszystkie numery czasopisma „Bravo”. Podczas gdy znajomi wydawali pieniądze z Pierwszej Komunii na rowery, ja wolałem magnetofon i debiutancką kasetę Spice Girls. Pierwszą ciężko zarobioną podczas kolędy gotówkę zamieniłem na kasetę Britney Spears.

W podstawówce przygotowywałem gablotkę z gazetką szkolną, m.in. z uczniowską listą przebojów. Pierwsze miejsce zawsze należało do Britney. Przypadek? Nie sądzę. Raz kazano mi zmienić wystrój gablotki – nauczycielce nie spodobała się Jennifer Lopez w kreacji od Versace. W 2012 roku założyłem facebookowy magazyn „Iconic” dotyczący popkultury, który prowadzę do dziś.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *