Szczere i bardzo osobiste relacje pracowników służby zdrowia, zmuszonych się odnaleźć i wykonywać swoją pracę w przerażającej i pełnej sprzeczności rzeczywistości pandemicznej uzupełniają komentarze dotyczące polskiej służby zdrowia. Są i ludzkie dramaty, ale też momenty wzruszeń i nieoczekiwany – czasem czarny – humor. „Choć wszyscy, zmagając się z pandemią, narażają dla nas życie, wciąż pozostają sobą. Jak żołnierze w okopach, oni też znajdują w sobie siłę nie tylko na walkę, ale i żarty, zwykłą ludzką solidarność, współczucie, na to by pokazywać sobie zdjęcia swoich dzieci, które trzymają w telefonie. Bo COVID-19 totalnie zmieniał ich życie, ale wciąż pozostali sobą. I nadal dopisują ciąg dalszy tej historii” – podkreśla Agnieszka Sztyler-Turovsky.
Ta książka przekracza drzwi oddziału zakaźnego, gdzie dostęp mają jedynie lekarze i ciężko chorzy pacjenci. „Pandemia koronawirusa postawiła nam przed oczami bohaterów z krwi i kości, a nie wydmuszki popkultury i kultury z Instagrama. Lekarzy, pielęgniarki, ratowników medycznych. Biliśmy im brawa, ale z bezpiecznej odległości – stojąc na balkonach. Postanowiłam sprawdzić, komu tak naprawdę je bijemy” – opowiada autorka. Pierwszy był dr Tomasz Ozorowski, konsultant wojewódzki mikrobiologii, który odważył się mówić, choć minister zdrowia właśnie zamknął usta medykom. Potem byli kolejni – odważni, niepokorni, bezkompromisowi.
O autorce
Agnieszka Sztyler-Turovsky to dziennikarka, zwyciężczyni konkursu „Sukces roku w ochronie zdrowia – Liderzy Medycyny”, finalistka konkursu „Grand Press” za reportaż oraz laureatka Nagrody im. Barbary N. Łopieńskiej za wywiady z ludźmi kultury i polityki.
Była dziennikarką Gazety Wyborczej (m.in. „Dużego Formatu”), miesięcznika Twój Styl i Elle, gdzie kierowała działami Magazyn i Psychologia, oraz wydawcą serwisu Medonet.pl i szefową reporterów Onet Kobieta. Prowadziła warsztaty dla studentów Uczelni Łazarskiego i Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.